Udany wieczór Polaków w Anglii. Jeden bohaterem, drugi kapitanem

Getty Images / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta i Michał Helik (w kółku)
Getty Images / Na zdjęciu: Przemysław Płacheta i Michał Helik (w kółku)

Listopad był wyjątkowo udany dla Przemysława Płachety. W pierwszym i ostatnim meczu w tym miesiącu gole Polaka zapewniły Oxford United łącznie cztery cenne punkty.

1 listopada w spotkaniu z Millwall (2:2) Przemysław Płacheta był "bohaterem ostatniej akcji", gdy golem w szóstej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy uratował remis swojej drużynie.

Tydzień później zanotował asystę w przegranym meczu z West Bromwich Albion (2:1), a piątkowym spotkaniu z Ipswich Town (2:1) zapewnił swojej drużynie długo wyczekiwane zwycięstwo.

Pojawił się na boisku w 62. minucie przy wyniku 1:1, kwadrans przed końcem spotkania pokonał Christiana Waltona precyzyjnym uderzeniem z linii pola karnego. Oxford United czekał na zdobycie kompletu punktów od 25 października i spotkania z Sheffield Wednesday (2:1).

W pięciu kolejnych meczach zespół Płachety i Michał Helik zdobył tylko trzy punkty (0-3-2). Dzięki piątkowemu triumfowi drużynie Polaków udało się uciec ze strefy spadkowej. Z 18 punktami zajmuje 19. miejsce w tabeli The Championship. Ekipy, które przeskoczyła, swoje mecze 18. kolejki dopiero rozegrają.

Ogólny dorobek Płachety w tym sezonie to trzy gole i asysta w 15 występach. 7-krotny reprezentant Polski nie ma jednak pewnego miejsca w składzie. Helik natomiast dotąd zagrał od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym z 18 ligowych spotkań. W dwóch ostatnich przeciwko Norwich City (1:1) i Ipswich Town (2:1)  był nawet kapitanem zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści