Trwa sezon 2025/26, ale największe kluby na świecie już teraz szykują się na kolejny i zaczynają myśleć pod kątem wzmocnień. Tak jest m.in. w przypadku Realu Madryt.
Florian Plettenberg informuje, że na ścisłej liście transferowej "Królewskich" znalazł się lewy obrońca Nathaniel Brown z Eintrachtu Frankfurt.
22-latek wpadł w oko skautom tego klubu podczas spotkań z FC Koeln i Atalantą.
Wspomniane źródło podaje, że Eintracht będzie oczekiwać za swojego zawodnika 60-70 milionów euro. Dodajmy, że Brown ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2030 roku.
Warto jednak podkreślić, że taki transfer na pewno nie wydarzy się zimą. Jeśli dojdzie do skutku, to dopiero w letnim okienku.
Oprócz Realu interesują się nim też m.in. FC Barcelona oraz Manchester United.
Brown jest podstawowym zawodnikiem Eintrachtu (w obecnym sezonie 18 występów). Niedawno zadebiutował też w seniorskiej reprezentacji Niemiec.
Real ma w tej chwili trzech lewych obrońców w kadrze. Wydaje się, że pierwszym wyborem jest sprowadzony z Benfiki Alvaro Carreras. Dalej natomiast są Fran Garcia i Ferland Mendy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Huknął nie do obrony. Asysta piętą skradła show