FC Porto pokonało CD Tondela po golach strzelonych w ciągu 86 sekund. Najpierw do siatki rywali trafił Samu, który dobił strzał Jakuba Kiwiora. Chwilę później wynik meczu ustalił William Gomes. Dzięki wygranej Porto ma już 37 punktów w tabeli i pięć "oczek" zaliczki nad Sportingiem Lizbona.
Zarówno Kiwior, jak i Jan Bednarek rozegrali całe spotkanie i walnie przyczynili się do tego, że FC Porto zachowało czyste konto. Polskich obrońców chwalą portugalskie media. Obaj dostali wysokie noty.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Dziennik "A Bola" ocenił Bednarka na "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" to występ poniżej krytyki, a "dziesiątka" - klasa światowa. "Większość akcji FC Porto budowała się dzięki jego podaniom, zawsze w dobrym tempie, ale zawsze szukał okazji do podania między liniami" - czytamy.
Również Kiwior zasłużył na "siódemkę". "Ten reprezentant Polski to świetny defensywny zawodnik. Wyróżnił się przy pierwszej bramce, kierując piłkę w kierunku Bernardo Fontesa, który pewnie interweniował, a Samu nie popełnił błędu przy dobitce. Świetnie radzi sobie z podaniami w polu karnym" - dodano.
Z kolei portal sapo.pt dał Bednarkowi notę 7,7. "Jest niekwestionowanym mistrzem defensywy FC Porto i w Tondeli pokazał to po raz kolejny. Jego opanowanie w odbiorze i pewność siebie, jaką prezentuje w różnych sytuacjach, były kluczowymi czynnikami w kolejnym czystym koncie Smoków" - uargumentowano.
Również portale whoscored.com, jak i SofaScore.com wysoko oceniły Polaków. Bednarek dostał kolejno 7,5 oraz 8,3, a Kiwior 7,2 i 7,5.
