- Mogę potwierdzić, że jest rzeczywiście taki temat i jesteśmy poważnie zainteresowani - powiedział dla Przeglądu Sportowego Michał Lipczyński - szef marketingu Lecha Poznań. Do spotkania obu drużyn miałoby dojść w lipcu. Te informacje potwierdza Andrzej Placzyński z firmy Sportfive, która ma podpisany kontrakt z Manchesterem United na trzy spotkania towarzyskie w Europie. Nie ma więc powodów, aby jeden z meczów nie został rozegrany w Polsce. Zainteresowany będzie musiał jednak wyłożyć pół miliona dolarów.
Spotkanie z Manchesterem Utd miałoby zostać rozegrane na otwarcie poznańskiego stadionu. Budowa ma zostać zakończona w czerwcu. Korzystanie z całego obiektu będzie jednak możliwe dopiero w październiku. Wcześniej trzeba załatwić wszelkie formalności. W lipcu stadion Lecha będzie mógł pomieścić 15 tysięcy osób. W październiku już ponad 40 tys. Dla działaczy Lecha koszty spotkania (500 tysięcy dolarów) nie stanowią problemu. Jak podkreślają, te koszty da się zbilansować. Zainteresowanie meczem będzie ogromne ze względu na rangę rywala. Dodatkowo Lech będzie mógł liczyć na wpływy z transmisji telewizyjnej.
Jeżeli Lech zrezygnuje z możliwości rozegrania spotkania z Manchesterem Utd, to Sportfive zwróci się z propozycją do Legii Warszawa lub Wisły Kraków.
Więcej w Przeglądzie Sportowym
