Prejuce Nakoulma do 4 marca będzie przebywał na zgrupowaniu we Francji i stanie przed szansą debiutu w reprezentacji, co jeszcze niedawno było dla niego skrytym marzeniem. - Tak naprawdę to nie spodziewałem się czegoś takiego, ale jestem szczęśliwy, że trener pomyślał o mnie. Spróbuję wykorzystać szansę - przyznaje w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Nakoulma (z prawej) doczekał się powołania do reprezentacji.
W ostatnim Pucharze Narodów Afryki rodacy Nakoulmy zaprezentowali się przeciętnie - bezbramkowo zremisowali z Wybrzeżem Kości Słoniowej i przegrali z Ghaną, przez co zajęli ostatnie miejsce w 3-zespołowej grupie. Mimo wszystko selekcjoner nie dokonuje rewolucji w kadrze. - Na zgrupowaniu będą prawdopodobnie wszyscy, którzy niedawno grali w Pucharze Narodów Afryki i tylko dwaj nowi - ja i jakiś piłkarz, który występuje w Portugalii - wyjaśnia gracz Górnika Łęczna.
Nakoulma docenia przychylną postawę klubu i zapewnia, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zagrać na inaugurację rundy wiosennej. - Dziękuję trenerowi Łapie, że pozwolił mi jechać na to zgrupowanie. Spróbuję wrócić na mecz z Wisłą Płock - skromnie zauważa.
