Wyspiarze po prezentacji

Na początku prezentacji głos zabrał Janusz Żmurkiewicz prezydent miasta Świnoujścia: - Dziękuje za zaproszenie. Życzę sobie oraz wam, jak najlepiej. Co do przyszłości finansowej zostawcie ten problem, kłopot mi. Ja będę go rozwiązywał, będziemy się cieszyć z sukcesów, jakie przeżywaliśmy już wcześniej. Wierzę w to, że sztab szkoleniowy oraz zarząd, spowodował, że ta grupa ludzi, która tutaj siedzi, jest to zespół który się jeszcze zgrywa. W sobotę będzie wasza pierwsza rozgrzewka przed kolejnym ważnym meczem (przy. red. derby z Pogonią w Szczecinie), tą rozgrzewkę zakończycie sukcesem i tego Wam życzę. Sprawiajcie naszym mieszkańcom, jak najwięcej radości, w ciągu tych dwóch godzin spędzonych na stadionie, żeby mogli ten mecz oglądać w dobrej, spokojnej atmosferze. Również Nasz klub kibica, ci młodzi ludzie dopingują zespół, często jeżdżą wraz z drużyną, że będą postępować w taki sposób, abyśmy nie musieli płacić za nich kar. Nie daj Bóg zamykać stadionu, żebyśmy nie musieli grać przy pustych trybunach, bo to też takie konsekwencje mogą wystąpić, ale sądzę, że w Świnoujściu tego nie doświadczymy. Życzę nowym zawodnikom miłego pobytu w naszym mieście, nie zawsze jest tak szaro i brzydko, jak w tej chwili, lecz za chwilę będzie wiosna, pięknej i Świnoujście wam się spodoba i zostaniecie u nas na dłużej. Obiecuję, że będę robił wszystko, żeby klub sportowy Flota funkcjonował co najmniej na tym samym poziomie, co w tej chwili.

Po dłuższej przemowie najważniejszego sponsora klubu, została przedstawiona kadra Floty Świnoujście. Najpierw nowi zawodnicy odebrali koszulki, a potem także piłkarze, którzy zostali. Na prezentacji zabrakło prezesa klubu Edwarda Rozwałki oraz Michała Protasewicza, który leczy przewlekłą kontuzję. Po zaprezentowaniu nowy kapitan drużyny Sebastian Fechner pokroił tort ufundowany przez cukiernię Nova, który został podzielony między zawodnikami, sztabem szkoleniowym, zarządem oraz kibicami.

W międzyczasie jeden z kibiców wystosował słowa do klubu kibica: - Chciałbym skierować słowa o miłe, kulturalne dopingowanie naszych zawodników, chciałbym, aby mecze były taką imprezą, na które można będzie przychodzić z małymi dziećmi, całymi rodzinami. Prosiłbym bardzo, aby klub kibica, który na każde spotkanie rozwiesza transparenty, żeby były one uzgadnianie, aby klub nie płacił kar finansowych oraz hasła, które nie będą godziły godność człowieka, jak i również kolor skóry.

Na same zakończenie głos zabrał trener Petr Němec, który odpowiedział na pytanie jednego z kibiców na temat rewolucji, która nastąpiła tej zimy: -W sobotę mamy zacząć pierwszy mecz, a to boisko pokażę czy mój wybór okazał się dobry i że się udało zebrać taki zawodników z dobrym skutkiem, jak to bywało wcześniej. Mam zaufanie do tych zawodników, których wybrałem. Podkreślam, że tylko dwóch zawodników chciało odejść (przyp. red. Sergiusz Prusak i Omar Jarun), reszta już w grudniu została wystawiona na listę transferową, to nie była żadna niespodzianka. To, co tak szukałem i nie ukrywam tego, byli to boczni zawodnicy, bo praktycznie tam widzę, że mamy problem. I wierzę, że wybrałem takich zawodników, że nie będziemy mieli już takich kłopotów. Pierwszy raz są to zawodnicy z jakiś klubów, z nazwiskami. Wiem i mam tego świadomość, że nie nazwiska robią wyniki i chcę do wszystkich tu zebranych, aby nie patrzyli na nazwiska, bo zawsze mówię, że powinni grać zawodnicy, którzy tego chcą. I mówiłem to wszystkim piłkarzom, że to oni muszą chcieć tu grać. Liczę, że będzie wszystko dobrze. Dopiero spotkania ligowe pokażą czy wybraliśmy dobrą kadrę, ja liczę, że tak, bo inaczej byśmy tu w tym gronie nie siedzieli.

Oto kadra zespołu na rundę wiosenną 09/10:

Przemysław Kazimierczak, Krzysztof Żukowski, Sebastian Fechner, Damian Krajanowski, Dawid Kubowicz, Sławomir Mazurkiewicz, Bartłomiej Piszczek, Tomasz Rudolf, Przemysław Rygielski, Marcin Staniek, Michał Ciarkowski, Ferdinand Chi-Fon, Serrgii Czapko, Wojciech Jarmuż, Sylwester Kret, Marek Niewiada, Michał Protasewicz, Radosław Pruchnik, Grzegorz Skwara, Ensar Arifović, Marek Kowal, Charles Uchenna Nwaogu, Damian Staniszewski.