Gościnność (tym razem) nie popłaci - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk

- Trzeba zrobić wszystko, by wygrać z Lechią - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Łukasz Madej, pomocnik Śląska Wrocław. Pozostali piłkarze wrocławskiej drużyny mają taki sam cel. Na trybunach z okazji meczu przyjaźni panować będzie doskonała atmosfera, na boisku toczyć się będzie twarda, męska walka o ligowe punkty. Faworyta pojedynku ciężko wskazać.

W dwóch spotkaniach po przerwie zimowej piłkarze Śląska Wrocław wywalczyli zaledwie jeden punkt. W ostatniej kolejce podopieczni Ryszarda Tarasiewicza przegrali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok. - Wyciągniemy z tego wnioski. Jesteśmy na pewno źli na siebie i zrobimy wszystko, żeby wygrać następny mecz - stwierdził Mariusz Pawelec.

O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, bo najbliższym rywalem wrocławian będzie Lechia Gdańsk. Pomiędzy kibicami obu drużyn panuje wielka przyjaźń. Tej sympatii nie będzie jednak widać na boisku. Gospodarze zrobią wszystko, żeby wywalczyć trzy punkty i odskoczyć od drużyn z dołu tabeli. O gościnności tym razem nie może być mowy. - Każdy chce wygrywać, każdy wychodzi po to, by wygrywać. Trzeba zrobić wszystko, by wygrać z Lechią - zaznaczył Łukasz Madej.

Kadra Śląska będzie mocniejsza niż w pojedynku z Jagiellonią Białystok. W meczowej osiemnastce zabraknie jedynie Antoniego Łukasiewicza, który ma problemy z mięśniem. Znalazł się w niej natomiast Piotr Ćwielong, którzy wcześniej narzekał na lekkie dolegliwości. Do dyspozycji trenera będą już także Krzysztof Ulatowski i Tomasz Szewczuk, a karę za nadmiar żółtych kartoników odcierpiał Sebastian Dudek.

W drużynie Lechistów we Wrocławiu nie zobaczymy na pewno Marko Bajicia i Jakuba Zabłockiego, którzy nie znaleźli się w kadrze. Gdańszczanie także nie najlepiej rozpoczęli rozgrywki po przerwie zimowej. Najpierw zremisowali z Odrą Wodzisław Śląski, a później z Polonią Warszawa. Teraz podopieczni Tomasza Kafarskiego będą więc chcieli zrobić wszystko, aby do Gdańska wrócić z tarczą, a nie na niej.

Sobotnie spotkanie zapowiada się więc emocjonująco. Na trybunach na pewno nie zabraknie głośnego dopingu, a na boisku i jedni, i drudzy będą walczyć o trzy punkty. Kto z tej rywalizacji wyjdzie zwycięsko przekonamy się już w sobotni wieczór.

Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk / sob 13.03.2010 godz. 19.15

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kelemen - Wołczek, Celeban, Fojut, Pawelec - Madej, Dudek, Mila, Ulatowski, Ćwielong - Sotirović.

Lechia Gdańsk: Kapsa - Bąk, Wołąkiewicz, Kożans, Mysona - Pietrowski, Surma, Laizans, Lukjanovs - Dawidowski, Buzała.

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk

Wyślij SMS o treści SF LECHIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)