Lechii uda się znów zaczarować Gdańsk? - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa

Lechia Gdańsk we wtorek wyeliminowała z Pucharu Polski Wisłę Kraków. Była to ostatnia, trzecia pod rząd potyczka gdańszczan z wiślakami w tym sezonie. Podopiecznych Tomasza Kafarskiego czeka kolejny sprawdzian. Tym razem przyjdzie im zmierzyć się z Legią Warszawa, która w ostatnim czasie znajduje się w kryzysie. Nie można jednak zapominać, że biało-zieloni w ostatnim czasie na własnym stadionie nie spisują się na miarę oczekiwań. - Doceniamy sukces Lechii w Krakowie. Nie jesteśmy przestraszeni. Są na fali, ale tak szybko nas nie zaskoczą. Gramy w Gdańsku i Lechia jest faworytem - mówi otwarcie szkoleniowiec Legii Stefan Białas.

Dong Fangzhou oraz Dickson Choto będą musieli odpuścić sobie podróż do Gdańska. Oboje narzekają na urazy. Na dodatek, jak okazało się niedawno Dong zupełnie nie jest przygotowany do gry w ekstraklasie. W kadrze Legii znalazł się Ariel Borysiuk, który ma spuchnięte kolano. Trener Stefan Białas będzie mógł jednak skorzystać z usług Marcina Mięciela.

Tomasz Kafarski nie dokonał żadnej zmiany w porównaniu do ostatniej meczowej osiemnastki. Nadal w zespole nie może odnaleźć się Karol Piątek, który piątkową potyczkę będzie musiał obejrzeć z wysokości trybun. O bramki postarają się Ivans Lukjanovs oraz Tomasz Dawidowski. Duet ten dobrze zaprezentował się w pucharowej potyczce z Wisłą, gdzie udało im się wpisać na listę strzelców.

Lechia w obecnym sezonie fantastycznie prezentuje się na wyjazdach. Inaczej jest na własnym boisku, gdzie lechiści prezentują się miernie... Nikt jednak nie potrafi wytłumaczyć takiego przebiegu wydarzeń. Szczególnie, że w poprzednim sezonie było zupełnie inaczej. W zespole pojawił się nawet psycholog. - W naszym zawodzie sportowca bardzo ważna jest psychika i myślę, że zwycięstwo z Wisłą doda nam wiary, i w piątek spokojnie pokonamy Legię - powiedział Tomasz Dawidowski.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa / pt. 26.03.2010 godz. 20:00

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Kapsa - Bąk, Kożans, Wołąkiewicz, Mysona - Surma, Laizans, Nowak - Wiśniewski, Dawidowski, Lukjanovs.

Legia Warszawa: Mucha - Rzeźniczak, Kumbev, Astiz, Wawrzyniak - Rybus, Jarzębowski, Iwański, Kiełbowicz - Grzelak, Mięciel.

Sędzia: Włodzimierz Bartos