Hit w Leverkusen, szlagier w Monachium - zapowiedź 28. kolejki Bundesligi

"Tygodniami prawdy" nazywają niemieckie media najbliższe rundy spotkań Bundesligi. W ciągu nadchodzącego miesiąca mają się rozstrzygnąć losy mistrzowskiego tytułu. W tej kolejce hitem będzie pojedynek drugiego Schalke 04 z trzecim Bayerem Leverkusen.

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus

Pojedynek w Leverkusen zapowiada się pasjonująco. Spotkają się bowiem drużyny liczące się w walce o mistrzostwo. Faworytem wydają się gospodarze, którzy na własnym stadionie w tym sezonie nie ponieśli porażki. Bayer ma jednak sporo zmartwień. Wykluczeni z meczu jest kontuzjowany Stefan Kiessling, przewodzący klasyfikacji najlepszych strzelców. Pod znakiem zapytania stoi występ jego partnera z ataku, Erena Derdiyoka, borykającego się z urazem uda. Jednak i bez swoich snajperów gospodarze zamierzają zdobyć trzy punkty. Mecz będzie szczególny dla trenera Jupa Heynckesa, który przed sześcioma laty był szkoleniowcem Schalke. Z tej funkcji został rok później zwolniony. - Oczywiście, to nie będzie pojedynek jak każdy inny. Jego wyjątkowość polega nie na moich porachunkach z Schalke, a na tym, że zagrają z sobą dwa czołowe zespoły- mówił w wywiadzie dla Sport1.de Heynckes, który ciągle wierzy w mistrzowski tytuł dla swojej drużyny. - Mam nadzieję, że dzięki piorunującej końcówce zdołamy wyprzedzić Bayern. Taki sam cel ma Schalke, choć jego trener Felix Magath jest ostrożny w prognozach. - Nie jesteśmy faworytem rozgrywek- stwierdził zaskakująco Magath, którego zespół przegrał środowy mecz z Bayernem Monachium i nie awansował do finału Pucharu Niemiec. Zawodnicy przed sobotnią potyczką są jednak optymistami. - Wyciągniemy wnioski z niepowodzenia i z Bayerem postaramy się uniknąć błędów- powiedział Ivan Rakitic, pomocnik Schalke.

Do szlagieru dojdzie w Monachium. Bayern podejmie w derbach południowych Niemiec VfB Stuttgart. Bawarczycy przed tygodniem niespodziewanie przegrali z Eintrachtem Frankfurt. Była to pierwsza porażka Bayernu od 19 spotkań. Przy okazji padł negatywny rekord. Monachijczycy nigdy w historii 1527 meczów Bundesligi nie przegrali spotkania, prowadząc na cztery minuty przed końcem 1:0. Piłkarzom Louisa van Gaala humory poprawił środowy triumf z Schalke. Bohaterem po raz kolejny został Arjen Robben. Niezawodny Holender popisał się w dogrywce doskonałym dryblingiem i przesądził o zwycięstwie swojej ekipie. - To był majstersztyk- chwaliły pomocnika media. Jeśli Robben utrzyma znakomitą dyspozycję, Stuttgartowi trudno będzie wywalczyć punkt. Trener Christian Gross nie przekreśla szans swoich podopiecznych. - Będziemy mocno zmobilizowani. Mamy świadomość, jak trudna przeprawa nas czeka. Jesteśmy gotowi przyjąć to wyzwanie- mówił Gross, który nadzieję pokłada także w zmęczeniu rywali. - Bawarczycy będą mieć w nogach 120 minut pucharowego pojedynku. To spore obciążenie dla organizmu. Do zdrowia dochodzą kontuzjowani zawodnicy Bayernu. Treningi wznowiła podpora defensywy, Martin Demichelis. - Czuję się bardzo dobrze. Nie mam żadnych problemów i czekam na powrót na ligowe boiska- powiedział Argentyńczyk dla Sport1.de.

O utrzymanie walczą zawodnicy VfL-u Bochum. Od strefy spadkowej dzielą ich tylko cztery oczka. Każda zdobycz punktowa w starciu z Eintrachtem Frankfurt będzie sukcesem. Oficjalna strona Bochum podkreśla, że rywal jest dla VfL-u wygodny. Przywołuje się zwycięstwo z Eintrachtem z poprzedniego sezonu oraz dramatyczny triumf (4:3) z 2006 roku. Eintracht nie przejmuje się jednak niekorzystnymi statystykami. - Gdy wyjdziemy na boisku, nie będziemy o tym myśleć. Liczy się tylko nasza dobra gra- deklarował szkoleniowiec zespołu z Frankfurta, Michael Skibbe.

Emocji nie powinno zabraknąć w pozostałych meczach. Opromieniona wygraną w Wolfsburgu Hertha Berlin zmierzy się z czwartą Borussią Dortmund. - Od początku rundy gramy efektowny futbol. W ostatnim spotkaniu byliśmy także efektywni i to był klucz do sukcesu- tłumaczył trener Herthy, Friedhelm Funkel, który jest optymistą przed potyczką z Borussią. - Potrzebujemy trzech punktów w każdym meczu. Pojedynek z Dortmundem nie stanowi wyjątku.

Program 28. kolejki Bundesligi:

Piątek, 26 marca:

VfL Bochum - Eintracht Frankfurt, godz. 20.30

Sobota, 27 marca:

1. FSV Mainz 05 - VfL Wolfsburg, godz. 15.30

Bayern München - VfB Stuttgart, godz. 15.30

Hertha BSC - Borussia Dortmund, godz. 15.30

Hannover 96 - 1. FC Köln, godz. 15.30

Werder Bremen - 1. FC Nürnberg, godz. 15.30

Bayer Leverkusen - FC Schalke 04, godz. 18.30

Niedziela, 28 marca:

1899 Hoffenheim - SC Freiburg, godz. 15.30

Borussia Mönchengladbach - Hamburger SV, godz. 17.30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×