Choć Arka Gdynia zajmuje trzynaste miejsce w tabeli ekstraklasy, to nad ostatnią Polonią ma zaledwie jeden punkt przewagi. Walka o utrzymanie w ekstraklasie zapowiada się pasjonująco. Aż siedem drużyn nadal jest poważnie zagrożonych spadkiem, a do końca rozgrywek pozostało zaledwie osiem kolejek.
Arka w meczu z Polonią wystąpi już ze swoim najlepszym snajperem Przemysławem Trytko. Trener Dariusz Pasieka tłumaczy, że po okresie zimowym ma większą liczbę zawodników do dyspozycji i tym samym lepsze pole manewru. Wyboru dokonuje na podstawie aktualnej formy zawodników. Właśnie Pasieka jest trenerem, który dał szansę stałych występów Trytce. Wcześniej u Czesława Michniewicza i Marka Chojnackiego pełnił co najwyżej funkcję jokera.
Trytko nie deklaruje, że w meczu z Polonią strzeli gola. Zaznacza jednocześnie, że walka o miejsce w składzie jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Zauważa jednocześnie pewną prawidłowość. Arce trudno grać z jednakowym zaangażowaniem we wszystkich spotkaniach. Gdynianie grają lepsze spotkania z teoretycznie mocniejszymi rywalami. Trytko wierzy jednak, że wzorem poprzedniego sezonu, jego zespół uniknie degradacji do I ligi.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.