Jacek Zieliński: Nieodparta chęć rewanżu

Jesienią Legia Warszawa pokonała Lecha Poznań 2:0. W związku z tym wśród lechitów panuje spora mobilizacja, aby zrewanżować się za tamto spotkanie. Legioniści do Poznania przyjeżdżają podbudowani zwycięstwem z Lechią Gdańsk i przełamaniem złej passy z poprzednich kolejek. - Mecz w Poznaniu nie musi być podobny do tego w Gdańsku. Mamy plan jak zagrać z Legią - mówi trener Lecha, Jacek Zieliński.

Pojedynki Lecha z Legią od dawna dostarczają sporo emocji. Większa koncentracja i mobilizacja z pewnością panuje w szeregach obu drużyn. - Spokojnie podchodzę do tego, bo dla nas każdy mecz jest bardzo ważny. Wiem, że w Poznaniu spotkania z Legią są wydarzeniem - mówi Jacek Zieliński.

Poznański stadion po raz kolejny wypełni się po brzegi i kibice na pewno stworzą gorącą atmosferę. Publiczność to dodatkowy atut Lecha. Szkoleniowiec Kolejorza wspomina zachowanie kibiców z meczów, gdy przyjeżdżał do Poznania w roli trenera gości. - To, że w Poznaniu panuje najlepsza atmosfera w Polsce nie ulega wątpliwości. Przyjeżdżałem tutaj z różnymi drużynami i zawsze było bardzo ciężko. Tylko jako trener Odry Wodzisław wywiozłem z Poznania punkt. Atmosfera na trybunach pomaga Lechowi i deprymuje przeciwnika. Legia to nie jest pierwszy lepszy rywal i podejrzewam, że nie wystraszą się trybun, ale publika na pewno nas poniesie - opowiada trener Lecha.

Legia w pierwszych tegorocznych meczach rozczarowywała. Przełamała się dopiero w poprzedniej kolejce, gdy momentami grała dobrą piłkę i potrafiła odrobić z nawiązką dwubramkową stratę. - Już jakiś czas temu mówiłem, że nie wierzę w kryzys Legii. Mieli słabszy okres, ale to jest na tyle dobry zespół, że sobie z tym poradzili, co pokazał mecz z Lechią Gdańsk. Psychologicznie dużo zyskali. Legia podniosła się po niemrawym początku, ale zrobimy wszystko, aby dalsze jej odrodzenie nie nastąpiło - mówi Zieliński. Czy szkoleniowiec Lecha nie wolałby grać z warszawiakami wcześniej, gdy byli w słabszej formie? - Nawet gdybym wolał, to i tak nic by to nie zmieniło. To są dyskusje czysto akademickie. Proszę zauważyć, że wreszcie wystąpimy w optymalnym składzie, więc ciężko powiedzieć, czy wolałbym grać z Legią trzy tygodnie wcześniej - dodaje.

W rundzie jesiennej Wojskowi pokonali Kolejorza 2:0, choć podopieczni Zielińskiego nie grali złego spotkania. Teraz za wszelką cenę chcą się zrehabilitować. - W związku z jesienną przegraną mam nieodpartą chęć rewanżu - przyznaje trener Lecha.

Obie drużyny z pewnością zagrają o komplet punktów, co powinno zagwarantować ciekawy mecz ze sporą ilością sytuacji. Oznacza to, że okazje do wykazania się powinni mieć bramkarze. A naprzeciw siebie staną najlepsi w swoich fachu w lidze polskiej: Jasmin Burić i Jan Mucha. - Ktoś mądry kiedyś powiedział, że nie ma dobrych bramkarzy, są tylko źle trafieni. Jednak faktycznie są to dwaj najlepsi bramkarze w lidze i ich postawa doda kolorytu temu spotkaniu. Trudno powiedzieć jak napastnicy będą mieli nastawione celowniki i czy Burić oraz Mucha będą mieli okazje do wykazania się. Zrobimy wszystko, aby Mucha był w opałach, a Burić miał więcej spokoju - zakończył Zieliński.

Źródło artykułu: