Jose Mourinho: Działacze CSKA zachowali się nie w porządku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

We wtorkowy wieczór mediolański Inter powalczy o awans do najlepszej czwórki Ligi Mistrzów. Nerazzurri zmierzą się w Moskwie z tamtejszym CSKA. Włosi wygrali pierwsze spotkanie 1:0, ale taki wynik jeszcze niczego nie przesądza.

Inter nadal liczy się w walce na trzech frontach. Podopieczni Portugalczyka mają szanse na potrójną koronę. - Jeżeli my i Bayern Monachium awansujemy dalej, będziemy jedynymi klubami, które mogą zatriumfować we wszystkich rozgrywkach, w których biorą udział. Nawet jeśli w pierwszym starciu z CSKA zagraliśmy wspaniale, teraz będzie trudno, bo strzeliliśmy wówczas tylko jedną bramkę. Jeżeli nasi rywale trafią do siatki jako pierwsi, sytuacja się skomplikuje - powiedział Jose Mourinho.

Na dzień przed meczem trenerowi przybyło problemów. W starciu z Sulleyem Muntarim kontuzji doznał Wesley Sneijder i nie wiadomo, czy da radę zagrać. - Mam już w głowie siedmiu zawodników, którzy wybiegną na boisko. Jeżeli Sneijder nie będzie gotowy, wystąpi Dejan Stanković. Nie czujemy się faworytami, chociaż patrząc na postawę mojej drużyny, jestem optymistą. W tym roku w Europie przegraliśmy tylko na wyjeździe z Barceloną. Absolutnie nie myślę o przyszłości, o drużynie z którą możemy się ewentualnie zmierzyć w półfinale.

Mourinho nie spodobało się zachowanie włodarzy rosyjskiej ekipy. Jego zdaniem CSKA przełożyło sobie mecz z Zenitem, by móc lepiej przygotować się do konfrontacji z Interem. - - Mogli powiedzieć prawdę bez szukania wymówek. Zrobili to, co Adriano Galliani z Milanu w lidze włoskiej. Wykonali świetny ruch przekładając swój mecz, ale jest to coś naprawdę przykrego - wyjaśnił Portugalczyk.

Źródło artykułu: