Liderzy zagrają z dołem tabeli - zapowiedź 25. kolejki I ligi

 / Znicz
/ Znicz

W 25. kolejce na zapleczu ekstraklasy zespoły znajdujące się na szczycie ligi zagrają z ekipami z drugiej połowy tabeli. Widzew zmierzy się z broniącą się przed spadkiem Wisłą Płock, ŁKS podejmie znajdujące się tuż nad zagrożoną strefą Podbeskidzie, a Sandecja zagra na wyjeździe ze średniakiem z Łęcznej. Rywale, przynajmniej teoretycznie, nie należą do zbyt wymagających.

W tym artykule dowiesz się o:

Arcyważny i arcytrudny mecz Nafciarzy. W Ząbkach zagrają o... "pietruszkę".

Meczem otwierającym tę serię gier jest starcie Wisły Płock z Widzewem Łódź. Dla Nafciarzy będzie to kolejny bardzo ważny mecz. Płocczanie nie mogą wydostać się wiosną ze strefy spadkowej, ciągle mają jednak do rozegrania zaległy mecz z ostatnią w lidze Stalą Stalowa Wola. Widzew pewnie kroczy do I ligi i wydaje się, że punktów w Płocku nie powinien stracić, a już prawdziwą sensacją byłaby jego porażka. Po raz ostatni łodzianie w lidze przegrali 10 października.

Większej roli w tym sezonie nie powinny już odegrać zespoły Dolcanu Ząbki i GKS Katowice. Dolcan wiosną gra wprost fatalnie. Piłkarzom z Mazowsza bardzo trudno przychodzi w tym roku zdobywanie punktów. Wydaje się jednak, że w lidze powinni się utrzymać. Z kolei GKS gra nieźle i ma niedużą stratę do 2. zespołu. Gieksa do walki o awans raczej się jednak nie włączy.

Zieloni podejmą GKP. Stalówka gra już tylko o honor

Podobny los jak Dolcan i GKS, w tym sezonie powinien czekać Wartę Poznań i GKP Gorzów Wielkopolski. Poznaniacy i gorzowianie nie powinni już odegrać większej roli. Warta nie ma już raczej szans na awans, a GKP potrzebuje raptem kilku punktów, aby być spokojnym o utrzymanie.

Strata piętnastu punktów do bezpiecznej strefy, pomimo zaległego meczu, jest niemożliwa do odrobienia. Stal Stalowa Wola w tym sezonie może już co najwyżej grać o honor. Teraz podopieczni Janusza Białka zagrają z Flotą Świnoujście. Wyspiarze to kolejny z zespołów, który nie ma już szans na awans, a potrzebuje jeszcze tylko kilku oczek, aby być spokojnym o utrzymanie.

KSZO zatrzyma Motor? Dla Sandecji każdy wyjazd jest trudny

Jedynie w pierwszym wiosennym meczu porażkę poniósł Motor Lublin. Od tamtego czasu podopieczni Bogusława Baniaka są niepokonani. Nie przegrali nawet w Łodzi z liderem. Lublinianie ambitnie odrabiają straty, przed nimi nadal jednak daleka droga do opuszczenia strefy spadkowej. W sobotę Motor uda się do Ostrowca Świętokrzyskiego, aby zagrać z KSZO. KSZO to typowy średniak, który na domowym obiekcie jest wymagającym przeciwnikiem.

Zwycięstwa Sandecji z kolejnymi pretendentami do awansu powoli przestają być traktowane jako niespodzianki. Nowosądeczanie są już na 3. miejscu i do wicelidera tracą zaledwie dwa punkty. Piętą achillesową beniaminka jest jednak gra na wyjazdach. Sandecja poniosła na obcym terenie aż siedem porażek. Z pewnością w Łęcznej czeka ją kolejna trudna przeprawa.

Pogoń czeka na pierwsze wiosenne zwycięstwo

Jednym z największych wiosennych rozczarowań jest szczecińska Pogoń. Portowcy mieli włączyć się do walki o awans. Tymczasem w tym roku nie zdołali jeszcze odnieść zwycięstwa, a ostatnie trzy mecze przegrali. Szczecinianie spisują się nieźle tylko w Pucharze Polski. W ostatnim sobotnim meczu zmierzą się w Pruszkowie ze Zniczem. Pruszkowianie są najwyżej sklasyfikowanym zespołem w strefie spadkowej. Ostatnio przegrali jednak bardzo ważne spotkanie z MKS Kluczbork i na kolejną stratę punktów nie powinni już sobie pozwolić.

Słaby Górnik zagra z nieobliczalnym MKS. Wicelider dopiero w poniedziałek

Wciąż wiele do życzenia pozostawia styl gry Górnika Zabrze. Zabrzanie grają w tym roku w kratkę. Nie potrafią wygrać od dwóch meczów, a na pewno nie tego oczekuje się od jednego z głównych pretendentów do awansu. Do Zabrza zawita w niedzielę MKS Kluczbork. MKS ma pięć oczek przewagi nad strefą spadkową. Wygrał ostatnie dwa mecze i nie stracił w nich bramki. W Zabrzu bez wątpienia tanio skóry nie sprzeda.

Ostatnim meczem kolejki jest pojedynek ŁKS Łódź z Podbeskidziem Bielsko-Biała. ŁKS raczej nie ma już szans na dogonienie lidera. Wciąż musi jednak oglądać się za siebie, bowiem kilka zespołów tylko czeka na jego potknięcie. W poniedziałek do Łodzi udadzą się Górale. Podbeskidzie miało bardzo ambitne plany na ten sezon, rzeczywistość okazała się jednak brutalna i teraz piłkarze z południa Polski muszą walczyć o utrzymanie. Znajdują się tuż przed strefą spadkową. Faworytem będzie ŁKS, ale Podbeskidzie jest jednym z lepiej grających zespołów na wyjazdach.

25. kolejka I ligi:

Wisła Płock - Widzew Łódź / pt 09.04.2010 r., godz. 19:00

Dolcan Ząbki - GKS Katowice / sob 10.04.2010 godz. 16:00

Warta Poznań - GKP Gorzów Wlkp. / sob 10.04.2010 godz. 16:00

Stal Stalowa Wola - Flota Świnoujście / sob 10.04.2010 godz. 16:00

KSZO Ostrowiec - Motor Lublin / sob 10.04.2010 godz. 18:00

Górnik Łęczna - Sandecja Nowy Sącz / sob 10.04.2010 godz. 19:00

Znicz Pruszków - Pogoń Szczecin / sob 10.04.2010 godz. 20:15

Górnik Zabrze - MKS Kluczbork / nd 11.04.2010 godz. 20:15

ŁKS Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała / pon 12.04.2010 godz. 19:00

Źródło artykułu: