Wtorek w La Liga: Walka o mistrzostwo nie została rozstrzygnięta

Do końca sezonu pozostało jeszcze 7 kolejek, a przewaga lidera z Barcelony nad Realem Madryt wynosi tylko 3 oczka. Prasa jest zachwycona postawą Katalończyków, ale obie walczące o tytuł strony są zgodne. Królewscy będą się starać wyprzedzić rywali do ostatniego meczu, a gracze Blaugrany nie myślą jeszcze o trofeum. Z kolei przed nami jeszcze finał Copa del Rey, który ostatecznie zostanie rozegrany na stadionie Camp Nou.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Real nie poddaje się

Po porażce z FC Barceloną wciąż w powrót na sam szczyt wierzą piłkarze Realu Madryt. Za kolegów wypowiedział się jeden z kapitanów Królewskich - Sergio Ramos.

- Będziemy dalej walczyć, ponieważ poddanie się w La Liga byłoby błędem. Zamierzamy toczyć bój do końca. Nie oddamy tytułu, ponieważ do zdobycia jest jeszcze 21 punktów - przyznał defensor reprezentacji Hiszpanii.

Finał Copa del Rey na Camp Nou

Po dwóch miesiącach oczekiwania w końcu poznaliśmy wstępną datę i obiekt, na którym zostanie rozegrany finał krajowego pucharu w Hiszpanii. Potyczka pomiędzy Atletico Madryt i Sevillą zostanie rozegrana w środę 19. maja na stadionie FC Barcelony - Camp Nou.

Dzień meczu może się zmienić, jeśli Los Rojiblancos w półfinale Ligi Europejskiej zostaną wyeliminowani przez Liverpool. Wtedy spotkanie może odbyć się również w czwartek 13. maja.

Będzie to pierwszy finał Copa del Rey na Camp Nou od 1970 roku.

Powrót van der Vaarta, kontuzja Metzeldera

Do normalnych treningów z resztą ekipy Realu Madryt powrócił Rafael van der Vaart. Holender miał drobne problemy po El Clasico, ale na czwartkowy pojedynek z Almerią będzie już do dyspozycji trenera.

Z kolei na jednym z treningów kontuzji prawego kolana doznał Christoph Metzelder. Badania wykazały, że defensor będzie musiał odpocząć od futbolu minimum przez 2 tygodnie.

Laporta prosi o cierpliwość

Prezydent FC Barcelony - Joan Laporta przyznaje, że jego klub nie może być jeszcze pewny mistrzostwa.

- Pomimo radości po spotkaniu na Santiago Bernabeu, trzeba powiedzieć, że musimy obniżyć naszą euforię i dalej stać twardo na ziemi. Oglądając pierwsze strony gazet mam wrażenie, że już wygraliśmy ligę, co jest poważnym błędem. Teraz musimy myśleć tylko o Deportivo La Coruna - przyznał prezes Katalończyków.

Lider w najbliższą środę przyjmie u siebie właśnie ekipę z Galicji.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×