- To skandal! - mówi o grze Odry Wodzisław w najwyższej klasie rozgrywkowej były bramkarz reprezentacji Polski. - Ten klub od paru lat żyje za frajerskie i nikt naprawdę nie wie, co się tam dzieje i o co w tym wszystkim chodzi - irytuje się Tomaszewski. - Pożyczają zawodników, kupują na kredyt - to nie ma absolutnie nic wspólnego z profesjonalizmem. Niech ta Odra wreszcie spadnie do pierwszej ligi i tam zajmie się tym czym powinna - szlifowaniem śląskich talentów - miast kompromitować ideę zawodowego futbolu w Ekstraklasie.
Do degradacji w maju przeznaczone będą jednak aż dwie ekipy. - Z całego serca życzę spadku Cracovii. Za całokształt - nie owija w bawełnę Tomaszewski. - Te wszystkie przekręty, lewe licencje, utrzymanie przy zielonym stoliku. Mam nadzieję, że ten klub otrzyma słuszną kartę za swoją dotychczasową działalność i zasmakuje pierwszej ligi - kończy wywód. A warszawska Polonia i jej kontrowersyjny właściciel? - Pan Wojciechowski działa na zasadzie Dyzmy. Myśli, że jak ma pieniądze, to mu wszystko wolno. Nie oceniam. Zobaczymy, co z tego wyniknie...