Bezcenne zwycięstwo - relacja z meczu Cracovia - Odra Wodzisław Śląski

W Krakowie spotkały się zespoły, które w ostatniej kolejce odniosły zwycięstwa w bardzo dramatycznych okolicznościach. Obie drużyny przystępowały więc do wtorkowej rywalizacji bardzo podbudowane. Wodzisławianie choć w przekroju całego spotkania mieli optyczną przewagę, dłużej utrzymywali się przy piłce i oddali więcej strzałów na bramkę rywala, ten mecz przegrali.

W pierwszych minutach meczu przy piłce dłużej starali się utrzymywać goście z Wodzisławia. I patrząc na poprzednie spotkania robili, to nadspodziewanie dobrze. Niestety dla nich pierwsza strata piłki w środku boiska od razu zakończyła się stratą bramki. Filip Luksik zdecydował się na podanie wszerz boiska. Zagranie Słowaka przejął jeden z piłkarzy Pasów i podał piłkę Tomaszowi Moskale. Były zawodnik GKS-u Katowice zagrał futbolówkę za plecy defensorów wodzisławskiego zespołu. Tam do niej doszedł Gheorghii Owsjannikow, który znalazł się oko w oko z Arkadiuszem Onyszko. Mołdawianin postanowił mijać bramkarza Odry, został przy tym lekko szturchnięty przez Onyszkę i sędzia Marciniak zdecydował się wskazać na "wapno". Rzut karny na bramkę zamienił Marek Wasiluk.

Niebiesko-czerwoni z Wodzisławia stratę mogli odrobić błyskawicznie. Rzut wolny na wysokości 20-metrów od bramki Pasów wykonywał Brasilia. Mocne, precyzyjne uderzenie w świetnym stylu wybronił Łukasz Merda. Po chwili kompletnie nie obstawiony w polu karnym Daniel Bueno uderzył głową minimalnie nad poprzeczką. Kolejne minuty pierwszej połowy upływały bardzo sennie. Cracovia zadowolona z prowadzenia wyczekiwała gości na własnej połowie, wyprowadzając przy tym od czasu do czasu groźne kontrataki. Podopieczni Marcina Brosza starali się zagrozić bramce Merdy, ale robili to bardzo nie poradnie, aż do ostatniej minuty pierwszej części meczu. Wtedy, to po doskonałym zagraniu z lewej strony Brasili w kapitalnej sytuacji znalazł się Piotr Piechniak. Pomocnik Odry zamiast przyłożyć wewnętrzną część stopy, zdecydował się uderzyć zewnętrzną częścią i decyzja ta okazała się fatalna w skutkach, bowiem piłka minęła prawy słupek bramki Pasów.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału z dystansu Sławomira Szeligi. Później niesamowitym wyrzutem z autu w stylu Tomasza Hajty popisał się Łukasz Pielorz. Długi wyrzut w kierunku pola karnego wychowanka GKS-u Jastrzębie na bramkę starał się zamienić Jacek Kowalczyk. Defensor Odry jednak uderzył głową wprost w ręce Merdy. W 64. minucie gospodarze mogli podwyższyć wynik. Świetne prostopadłe podanie Szeligi do Pawlusińskiego. Ten świetnie wrzucił piłkę na 5 metr, na głowę do Bartosza Ślusarskiego. Uderzenie napastnika Pasów w świetnym stylu wybronił Onyszko.

Kolejne minuty spotkania zdecydowanie należały do gości z Wodzisławia, którzy co chwilę nękali bramkarza Pasów strzałami z dystansu. Rozpoczęło się od 66. minuty, gdy po centrze z rzutu rożnego Brasili, minimalnie chybił celu Piechniak. Następnie wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Aleksander Kwiek popisał się kapitalną "przewrotką" z 14 metrów, piłka przeleciała tuż obok prawego słupka bramki gospodarzy. Chwilę później z rzutu wolnego z 30 metrów uderzał ponownie Brasilia, ale i tym razem szczęście uśmiechnęło się dla podopiecznych Oresta Lenczyka.

W końcówce spotkania, gdy goście wyraźnie opadli z sił, przed szansami na zdobycie drugiej bramki stawali piłkarze Pasów. Najpierw w 81. minucie po uderzeniu Ślusarskiego piłka mija prawy słupek bramki Odry. Kilka minut później Pawlusiński dwukrotnie strzelał na bramkę wodzisławian. Pierwsze uderzenie "Plastika" obronił Onyszko, drugie już minęło celu. I to były ostatnie okazje w tym meczu. Cracovia zdobyła bardzo ważne trzy punkty na wagę utrzymania się w lidze. Odra natomiast w sobotę gra z Arką Gdynia. I po tym spotkaniu będziemy już znać pierwszego spadkowicza w sezonie 2009/2010.

Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0 (1:0)

1:0 - Wasiluk (k.) 7'

Składy:

Cracovia: Merda - Sasin, Wasiluk, Polczak, Derbich (55' Mierzejewski), Pawlusiński (88' Suworow), Klich, Szeliga, Moskała (73' Matusiak), Owsjannikow, Ślusarski.

Odra Wodzisław: Onyszko - Pielorz, Velicky, Kowalczyk, Luksik, Piechniak, Cantoro (70' Kwiek), Malinowski, Szalamberidze (58' Kolendowicz), Brasilia, Bueno (70' Grzegorzewski).

Sędzia: Szymon Marciniak (Mazowiecki ZPN).

Widzów: 1000.

Źródło artykułu: