Spotkanie drugiego i trzeciego zespołu naszej ekstraklasy stało na dobrym poziomie. Głównie za sprawą występujących formalnie jako goście grodziszczan, którzy szybko zdominowali środek pola i średnio co kilka minut siali popłoch w polu karnym Legii. Zaczęło się kapitalnie, bowiem już w 4. minucie pierwszego gola spotkania zdobył Piotr Rocki, który wykorzystał błąd Tomasza Kiełbowicza. Dziewięć minut później było już 2:0. Rzut wolny z 25. metrów perfekcyjnie wręcz wykonał Jarosław Lato, który posłał piłkę dokładnie tuż obok ofiarnie interweniującego Wojciecha Skaby.
Jeśli będący w tym meczu tłem dla piłkarzy Groclinu gospodarze mieli jeszcze nadzieje na korzystny rezultat, to zapewne wyzbyli się ich w 30. minucie kiedy Adrian Sikora zdobył trzeciego gola. Zastanawia jedynie co było piękniejsze. Świetny, silny strzał napastnika gości czy mierzone dośrodkowanie kapitalnie dysponowanego tego dnia Laty.
Mimo, że w przerwie trener Legii Jan Urban dokonał aż trzech zmian i posłał na boisko m.in. doświadczonego Aleksandra Vukovića, to gra jego podopiecznych nie zmieniła się. Cały czas stroną dominującą byli grodziszczanie, którzy w drugiej połowie mieli co najmniej kilka szans na podwyższenie wyniku. Wykorzystali jedną. W 65. minucie prostopadłym podaniem popisał się Radosław Majewski, a adresat podania Sikora posłał piłkę pomiędzy nogami bezradnego Skaby.
Dopiero w doliczonym czasie gry Wojskowi pokusili się o honorową bramkę. Dosłownie w ostatniej sekundzie meczu precyzyjnie rzut wolny wykonał Vuković.
Legia Warszawa - Groclin Grodzisk Wlkp. 1:4 (0:3)
0:1 - Rocki 4'
0:2 - Lato 13'
0:3 - Sikora 30'
0:4 - Sikora 65'
1:4 - Vuković 90+2'
Składy:
Legia Warszawa: Skaba - Szala, Astiz (57' Wysocki), Choto (46' Smoliński), Kiełbowicz, Radović, Rzeźniczak, Ekwueme (46' Vuković), Borysiuk (46' Chinyama), Rybus, Grzelak.
Groclin Grodzisk Wlkp.: Przyrowski (70' Brzostowski) - Mynar, Jodłowiec, Kumbev, Telichowski, Sokołowski, Świerczewski (16' Muszalik), Majewski (76' Ivanovski), Lato, Rocki (59' Ciarkowski), Sikora.
Żółte kartki: Choto (Legia) oraz Telichowski (Groclin).
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Widzów: 3500.