Lucio: Sentymenty odkładam na bok

W sobotę zostanie rozegrany wielki finał Ligi Mistrzów. Na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie Bayern Monachium zagra z Interem Mediolan. W szeregach włoskiego zespołu wystąpi niechciany w Bawarii Brazylijczyk Lucio.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Oba kluby mają szansę na zdobycie potrójnej korony. Zarówno Włosi, jak i Niemcy w tym sezonie sięgnęli już po mistrzostwo i puchar kraju. Teraz walczą o najcenniejsze trofeum: puchar Ligi Mistrzów. - Potrójna korona to wielkie marzenie. Dla Interu triumf w Lidze Mistrzów jest ważny, bo od lat nie wygrywa w tych rozgrywkach - powiedział Lucio.

- Musimy dać z siebie wszystko. Bardzo chcemy sięgnąć po ten puchar - dodał. Reprezentant Canarinhos nie kryje, że ma miłe wspomnienia związane z Bayernem, ale w futbolu nie ma miejsca na sentymenty. - Spędziłem w Bayernie wspaniałe lata. Nie mam jednak jakichś szczególnych odczuć związanych z tamtym okresem. W tym momencie czuję obowiązek rozegrania wspaniałego finału - wyjaśnił defensor Interu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×