Polonia i Lech walczą o Micanskiego

Polonia Warszawa i Lech Poznań są zainteresowane pozyskaniem Iljana Micanskiego. Obu klubów nie odstrasza nawet kwota odstępnego 600 tysięcy euro, jaką zawodnik ma zapisaną w kontrakcie.

- Trudno, abyśmy nie interesowali się zawodnikiem, który w trzynastu spotkaniach strzelił jedenaście goli - powiedział na temat Iljana Micanskiego dyrektor Lecha Poznań - Marek Pogorzelczyk. Kolejorz póki co wykazuje zainteresowanie zawodnikiem Zagłębia Lubin. O wiele bardziej konkretna jest Polonia Warszawa, która już podjęła negocjacje w sprawie pozyskania zawodnika. Prezes Polonii Józef Wojciechowski przyznaje, że kwota odstępnego w wysokości 600 tysięcy euro nie stanowi żadnego problemu. Prosi jednak o kilka dni do namysłu. Argumentem do gry w Polonii dla Micanskiego mogłyby być finanse. Nieoficjalnie wiadomo, że mógłby zarabiać na Konwiktorskiej nawet 100 tysięcy złotych miesięcznie.

Problem może polegać jedynie na tym, że Zagłębie wcale nie jest zainteresowane pozbyciem się Micanskiego. Wkrótce ma dojść do rozmów, po których będzie wiadome, czy Bułgar zostanie w Lubinie, czy zmieni klub.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)