Kamil Wilczek nie uratował Piasta Gliwice przed spadkiem z Ekstraklasy. Właśnie dlatego jego menedżer, Jarosław Kołakowski zapowiada, że chce mu znaleźć klub w Ekstraklasie. Sprzeciwia się temu wiceprezes Piasta, który na łamach Przeglądu Sportowego mówi: - Pan Kołakowski może namawiać swoją żonę lub ciotkę Malinowską. Kiedy emocje opadają, Kołakowski tłumaczy, że zależy mu tylko na rozwoju zawodnika. Z kolei Koźmiński przyznaje, że klub rozważy każdą propozycję transferu.
Póki co wiadomo, że z Piasta odejdzie Kamil Glik, bo miał to obiecane przed sezonem. Działacze nie ujawniają jednak, z jakim klubem prowadzone są negocjacje w sprawie tego zawodnika.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.