Zbigniew Smółka ekipę Czarnych objął 30 czerwca 2009 roku. Po roku pracy przyjdzie mu się jednak rozstać z lubuskim klubem. Mimo to młody trener nie narzeka na brak ciekawych ofert. - Pewna koncepcja już się wypaliła. Uważam, że Czarni i tak osiągnęli w tym sezonie wiele. Za co wielkie dzięki dla piłkarzy. Nie wiem, co będzie dalej. Mam propozycje z kilku klubów - mówi Smółka w rozmowie z Gazetą Lubuską.
Podczas niedzielnego spotkania z Górnikiem Polkowice jeszcze obecny szkoleniowiec Czarnych Żagań pożegna się z miejscową publicznością. Swoją dotychczasową drużynę poprowadzi jeszcze podczas ostatniego, wyjazdowego pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec. - Niedzielny mecz z Górnikiem Polkowice będzie dla mnie ostatnim w roli trenera Czarnych Żagań na własnym stadionie. Pojadę potem z zespołem do Sosnowca i pożegnam się z klubem.
Czarni obecnie w tabeli gr. zachodniej II ligi zajmują ósmą lokatę. Nie wiadomo jednak, czy w przyszłym sezonie wystąpią na szczeblu centralnym, bowiem działacze nie złożyli dokumentów o przyznanie stosownej licencji.
