Sobota żegna się z Kluczborkiem. Zagra w Górniku?

To już przesądzone! Sobotnia potyczka z GKS-em Katowice będzie dla Waldemara Soboty ostatnim występem w barwach MKS-u Kluczbork. Filigranowy napastnik, który ma swój niewymierny wkład w utrzymanie beniaminka na zapleczu ekstraklasy w przyszłym sezonie będzie biegał po boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej. Jest wielce prawdopodobne, że przywdzieje trójkolorowy trykot Górnika Zabrze.

Jak ważnym zawodnikiem dla MKS-u Kluczbork jest Waldemar Sobota chyba nikogo uświadamiać nie trzeba. 23-letni napastnik strzelił w tym sezonie dla kluczborczan 10 bramek, bez których biało-niebiescy o pozostaniu na zapleczu ekstraklasy mogliby tylko pomarzyć. Kiedy po wyjazdowym zwycięstwie nad Wisłą Płock (4:0) drużyna z Opolszczyny zapewniła sobie utrzymanie w pierwszej lidze było już więcej niż pewne, że występujący w klubie ze stadionu przy ulicy Sportowej od 2007 roku Sobota w przyszłym sezonie będzie szukał dla siebie nowych wyzwań.

Z pewnością jednym z nich byłaby gra w ekstraklasie. Nie od dziś wiadomo, że filigranowy zawodnik serią świetnych występów przyciągnął na siebie uwagę kilku klubów zarówno aspirujących do gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, jak i tych tam na co dzień występujących. Otrzymał konkretne oferty transferu ze Śląska Wrocław i Górnika Zabrze. - Mogę potwierdzić, że mam oferty ze Śląska i Górnika. Na razie je rozważam, a decyzję podejmę po zakończeniu sezonu - powiedział w niedawnej rozmowie z naszym portalem napastnik MKS-u.

Zmagania na pierwszoligowym froncie dobiegły końca, a w sobotę rozegrana zostanie ostatnia kolejka sezonu 2009/10. Do Kluczborka przyjedzie GKS Katowice, a Sobota na swoim profilu na jednym z ogólnopolskich portali społecznościowych zamieścił swoje zdjęcie w koszulce MKS-u i komentarz, w treści którego zaprasza kibiców kluczborskiej drużyny na spotkanie, w którym po raz ostatni wybiegnie na boisko w koszulce z biało-niebieskim herbem.

- Zapraszam wszystkich na Stadion Miejski w Kluczborku w sobotę, o 17:00. Będzie to dla mnie wyjątkowy dzień. Trzy lata minęły jak jeden dzień. Wszystko, co przeżyłem w MKS-ie zawsze będzie wpisane głęboko w moim sercu. Każda sekunda spędzona w tym klubie byłą dla mnie powodem do dumy. Działacze, trenerzy, kibice, zawodnicy, z którymi miałem zaszczyt współpracować - bez was nie byłoby tego klubu. Najlepsze chwile łączę z Kluczborkiem, dlatego pragnę byście wszyscy byli obecni na moim ostatnim meczu. Ciągle mam przed oczyma radość was wszystkich i każdego z osobna po bramce strzelonej Miedzi w meczu o awans. Chciałbym to przeżyć jeszcze raz - pisze popularny "Waldek".

Gdzie po odejściu z Kluczborka zagra bramkostrzelny zawodnik? Wszystko wskazuje na to, że zakotwiczy przy Roosevelta, choć sam Sobota, jak i włodarze klubu do sprawy podchodzą z umiarkowanym optymizmem. - Konkretnej decyzji jeszcze nie podjąłem. Zapadnie ona w przyszłym tygodniu - uciął spekulacje napastnik kluczborczan. - Mogę potwierdzić, że jesteśmy po rozmowach z Waldemarem Sobotą. Wiemy jednak, że ten zawodnik ma także oferty z innych klubów. Optymizmem napawa nas jednak wypowiedź zawodnika przed meczem z Górnikiem, w której zapewniał, że jest od dziecka kibicem tego klubu. Jeśli zdecyduje się na przenosiny do Zabrza spełni marzenie z dzieciństwa - mówi kokieteryjnie prezes Górnika, Łukasz Mazur.

Perspektywa przeprowadzki Soboty do Górnika cieszy również fanów Trójkolorowych. Ci wciąż mają przed oczyma dwie niezwykłej urody bramki, jakie zawodnik ten strzelił zabrzanom na ich stadionie w kwietniowym meczu obu drużyn, wygranym przez Górnika 3:2. Nie ma wątpliwości, że jeśli młody zawodnik podpisze kontrakt z beniaminkiem ekstraklasy zostanie przez wszystkich przyjęty z otwartymi ramionami. - Gra w ekstraklasie to by było coś - przyznaje Sobota. Czy w barwach Górnika? Ostateczne rozstrzygnięcia w tej kwestii zapadną w przeciągu najbliższego tygodnia.

Komentarze (0)