Jeleń skazany na Auxerre?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W minionym tygodniu poirytowany wypowiedziami kierownictwa AJ Auxerre Ireneusz Jeleń przyznał publicznie, że w jego kontrakcie istnieje klauzula dotycząca wysokości odstępnego i wynosi ona 3 mln euro.

- W minionym roku przy przedłużeniu umowy zastrzegłem w niej klauzulę odejścia w wysokości 3 mln euro. Ona istnieje. Jestem lekko poirytowany, słysząc, że to nieprawda - mówił reprezentant Polski.

Teraz działacze francuskiego klubu zmienili retorykę, ale nadal utrzymują, że ciężko będzie im zgodzić się na sprzedaż swojego najlepszego napastnika. Nawet jeśli kontrakt mówi co innego. Głos ma prezydent klubu z Auxerre, Alain Dujon: - Może istnieje taka klauzula, ale na pewno nie sprzedamy Jelenia tak tanio. Jeśli pojawi się propozycja opiewająca na 8-10 mln euro, to się zastanowimy. Jednak zależy nam na zatrzymaniu tego piłkarza. Dodaje również, że wbrew medialnym spekulacjom, na razie żaden klub nie zwrócił się z oficjalną ofertą kupna Jelenia: - Nie dostaliśmy oferty ani z Marsylii, ani z Niemiec, ani z Rosji.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że w 2006 roku AJ Auxerre wykupiło Jelenia z Wisły Płock za kwotę 900 tys. euro, korzystając z klauzuli odstępnego zawartej w umowie snajpera z Nafciarzami.

Źródło artykułu: