Radosny futbol zawitał do Szczecina - wypowiedzi po meczu Pogoń Szczecin - Wisła Płock

- Gratuluję chłopakom walki do końca, pomimo, iż spadli z ligi. Zdobyliśmy sporo punktów na wiosnę, ale niestety runda jesienna nie była udana - mówił po meczu trener Wisły Płock. Poniżej prezentujemy wypowiedzi szkoleniowców obu zespołów.

Monika Błaszczyk
Monika Błaszczyk

Jan Złomańczuk (trener Wisły Płock): Spadliśmy z ligi po meczu walki. Niestety przegraliśmy u siebie dwa arcyważne spotkania z KSZO i Kluczborkiem. Liczyliśmy, że nam się poszczęści, że jeśli wygramy w Szczecinie dwoma bramkami i na którymś z dwóch innych stadionów zapadnie korzystny dla nas wynik, to się utrzymamy. Niestety, popełniliśmy błędy w końcówce meczu i nie udało się osiągnąć wymarzonego rezultatu. Gratuluję chłopakom walki do końca, pomimo, iż spadli z ligi. Zdobyliśmy sporo punktów na wiosnę, ale niestety runda jesienna nie była udana.

Piotr Mandrysz (trener Pogoni Szczecin): My także się cieszymy, że rozgrywki dobiegły końca. Na pewno spotkanie toczyło się przy pięknej pogodzie, padło sześć goli, co tej wiosny się nie zdarzało. Strzeliliśmy trzy bramki, ale i trzy straciliśmy. Można powiedzieć, że zawitał do nas radosny futbol. Tak nie można grać, jeśli chce się wygrywać spotkania. Zespół pokazał charakter, bo trzykrotnie przegrywał i za każdym razem podnosił się doprowadzając do remisu. Za ten mecz jak i za cały rok należą się słowa podziękowania dla moich zawodników.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×