Przedłużone wakacje oraz kontuzje podstawowych graczy sprawiły, że szkoleniowiec Carlo Ancelotti w prestiżowym sparingu musiał desygnować do gry zawodników z drużyny juniorów. Jeden z nich, Jeffrey Bruma, już w 6. minucie trafił do własnej siatki. Inny, nieco bardziej ograny Daniel Sturridge, wykorzystując dośrodkowanie Mickaela Essiena, pokonał pierwszego golkipera reprezentacji "Oranje", Martena Stekelenburga. Chwilę później błąd kolejnego z juniorów, Ross'a Turnbull'a, wykorzystał Siem de Jong, 21 - letnia przyszłość holenderskiej drużyny narodowej.
Po zmianie stron mistrzów Anglii przed wysoką porażką uratował spisujący się znacznie lepiej od Turnbulla'a, Henrique Hilario. Jednak nawet 34 - letni portugalski bramkarz nie dał on rady zapobiec trafeniu Hyun-Jun Suka, napastnika młodzieżowej reprezentacji Korei Południowej. Przegrana nie powinna smucić trenera Ancelotti'ego, który nie mógł skorzystać z czołowych piłkarzy. Wygrana na Amsterdam ArenA niezwykle ucieszyła natomiast fanów Ajaxu, którzy nie mogą być pewni przyszłości swojej drużyny z powodu kłopotów finansowych. Szczęśliwie spekulacje na temat swojego odejścia uciął menadżer Martin Jol, a występ w bramce Stekelenburga zwiastuje, że również on nie chce rozstawać się z wicemistrzami Holandii. W kadrze gospodarzy zabrakło Luisa Suareza i Gregory'ego van der Viel'a, których prawdopodobnie nie uda się w Eredivisie zatrzymać.
Ajax Amsterdam - Chelsea Londyn 3:1 (2:1)
Bruma 6' (sam), de Jong 26', Suk 86' - Sturridge 25'
Chelsea: Turnbull (Hilario 46') - Clifford (Chalobah 45'), Bruma, Bertrand, Van Aanholt (Ince 64') - Mikel (Clifford 83') - Essien (Cork 73'), Matic - McEachran (Sinclair 46') - Sturridge, Di Santo (Lalkovic 64')
Ajax: Stekelenburg - Oleguer (Blind 64'), Alderweireld, Vertonghen, Anita (Emanuelson 64') - Enoh (Bonevacia 73'), Lindgren - Sarpong, Eriksen (De Zeeuw 70'), Zeegelaar - De Jong