Jan Kozak i Kamil Kopunek to środkowi pomocnicy. Kozak był już bliski przejścia do Wisły zimą, ale wtedy trener Maciej Skorża wybrał Issę Ba. Słowak w rundzie wiosennej grał w rumuńskim FC Timisoara. Zagrał w 10 spotkaniach, ale włodarze nie byli zadowoleni z jego postawy i rozwiązali z nim kontrakt. Sprawa przejścia do Wisły jest zatem ponownie otwarta.
Kopunek ma jeszcze ważny kontrakt ze Spartakiem Trnava. Wisła za jego przejście musiałaby zapłacić około 300 tysięcy euro. Kopunek jest jednak opcją rezerwową dla Kozaka.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.