Szkoleniowiec wodzisławian, Leszek Ojrzyński po porażce z gliwiczanami nie krył żalu do zawodnika, który zachował się bardzo nieprofesjonalnie. - Miał wybiec w pierwszym składzie, całą taktykę ćwiczyliśmy pod niego. Wczoraj poinformowano mnie jednak, że Bueno spakował swoje rzeczy i po prostu wyjechał - żalił się trener. - Na szybko musieliśmy wszystko zmieniać tuż przed meczem. Nie wiem, czy w IV lidze zdarzają się takie sytuacje, że piłkarz po prostu znika. Takie zachowanie jest nie do przyjęcia, jeśli ktoś ma ważny kontrakt.
W miejsce Bueno w pierwszym składzie pojawił się 19-letni Dawid Hanzel. Odra na inaugurację I-ligowych zmagań wysoko przegrała z Piastem Gliwice.