Czas na pierwsze zwycięstwo - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Udany początek rozgrywek to sprawa niezwykle ważna. Na inaugurację I ligi obie drużyny nie potrafiły zgarnąć pełnej puli, więc najwyższa pora na przełamanie. Więcej do udowodnienia mają gospodarze, którzy nieźle spisywali się w okresie przygotowawczym.

Zielono-czarni zawiedli swoich kibiców, przegrywając z Górnikiem w Polkowicach 1:2. Łęcznianie stracili nie tylko prowadzenie, ale i kapitana - kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Veljko Nikitovicia. - Było to chyba najsłabsze spotkanie Górnika Łęczna od kiedy ja go prowadzę. Części zawodników nawet nie poznawałem - nie krył rozgoryczenia Mirosław Jabłoński.

Porażka w nie najlepszym stylu oznacza zmiany w składzie. Niewykluczone, że do podstawowej jedenastki powróci Adrian Bartkowiak czy Sławomir Nazaruk. - Będę chciał wyciągnąć konsekwencje w stosunku do niektórych zawodników i przemyśleć, kto zasługuje na grę - dodaje szkoleniowiec.

Napastnicy Górnika jeszcze nie potwierdzili, że potrafią regularnie trafiać do siatki rywali, dlatego wciąż trwają poszukiwania piłkarza, który wzmocniłby konkurencję w linii ataku. Mimo wszystko w sobotę kolejną szansę na pierwszą ligową bramkę otrzyma Brazylijczyk Nildo.

Z kolei Termalica Bruk-Bet Nieciecza w swoim debiucie na zapleczu ekstraklasy podzieliła się punktami z Wartą Poznań i teraz chciałaby zgarnąć pełną pulę. Ma w tym pomóc poprawienie niedociągnięć. - Zabrakło skuteczności i będziemy nad nią pracować - zapewnia trener Marcin Jałocha.

Zespół z Niecieczy to absolutny nowicjusz na tym szczeblu rozgrywek. Mimo to posiada w składzie wielu doświadczonych zawodników, dzięki czemu nie stoi na straconej pozycji i wcale nie obawia się rywalizacji na Lubelszczyźnie. Niedawno do drużyny dołączył Daniel Mąka, wypożyczony z Polonii Warszawa, ale raczej nie zagra od pierwszej minuty.

Kolejna wpadka gospodarzy przypomni poprzedni sezon, kiedy zielono-czarni przegrali trzy pierwsze mecze i niemal do końca rozgrywek walczyli o utrzymanie. Tym razem miało być lepiej, więc nikt w Łęcznej nie bierze niepowodzenia pod uwagę. Natomiast piłkarze Termaliki Bruk-Bet nie mają nic do stracenia i dołożą starań, aby utrzeć nosa faworytowi.

Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza / sob. 07.08.2010, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Bożkow, Bartkowiak, Wallace, Kazimierczak - Nazaruk, Nikitović, Niżnik, Miloseski, Paluchowski - Nildo.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Budka - Kubowicz, Kiercz, Cios, Jacek - Szałęga. Prokop, Piątek, Kot - Szczoczarz, Trafarski.

Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź).

Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Wyślij SMS o treści SF NIECIECZA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Wyślij SMS o treści SF NIECIECZA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: