Sprzedano 51 tysięcy karnetów na mecze Lewandowskiego i Błaszczykowskiego!

Przedstawione niżej dane w Polsce wciąż pozostają jedynie pobożnym życzeniem. Borussia Dortmund sprzedała aż 51 tysięcy karnetów na mecze Bundesligi w nadchodzącym sezonie. Niewiele gorsze są Bayern, Schalke i Werder

Obiekt w Dortmundzie mieści nieco ponad 80 000 fanów. Władze klubu, w którym występują Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek, zaprzestały sprzedaży po wykupieniu przez kibiców BVB aż 51 000 biletów okresowych na 17 ligowych pojedynków żółto-czarnych. To nowy rekord niemieckiej ekstraklasy! Reszta wejściówek dostępna będzie w sprzedaży detalicznej.

Mnóstwo chętnych ustawiło się również w kolejce po nabycie karnetów na Veltins Arena i Allianz Arena. Schalke sprzedało ponad 43 tysiące wejściówek, podczas gdy Bayern pięć tysięcy mniej. Na kolejnym miejscu uplasował się HSV Hamburg, około 25 tysięcy biletów z kolei na cały sezon sprzedano w Norymberdze, Stuttgarcie, Moenchengladbach, Frankfurcie i Koeln. Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się spotkania Freiburga - dotąd "ledwie" 12 tysięcy sprzedanych biletów. Tymczasem popisy Ebiego Smolarka i Artura Sobiecha przy Konwiktorskiej w Warszawie obserwować będzie zapewne około 5 tysięcy fanów...

Warto zwrócić również uwagę na ceny karnetów w Bundeslidze. Najtańsze z nich, na miejsca stojące, na stadion Sankt Pauli kupić można było za jedyne 93 euro (co daje około 22 złotych za jedno spotkanie), najdroższe okazały się natomiast te w Moguncji - aż 217 euro (około 50 złotych na mecz). W Dortmundzie ceny wahały się od 176 euro do aż 847 euro na najlepsze miejsca (rekord ekstraklasy; to bez mała 200 złotych za pojedynczy popis podopiecznych Juergena Kloppa). Chociaż żądania finansowe względem kibiców wydają być się spore, to należy pamiętać o wyższych zarobkach w Niemczech, wyższym poziomie futbolu oraz niezapomnianej atmosferze panującej na stadionach Bundesligi.

Źródło artykułu: