Górale kontra Górnicy - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Polkowice

Ariel Brończyk 07 Sierpnia 2010, 10:12

Podbeskidzie niemal zatonęło, Górnik na fali

Ubiegły sezon dla obu drużyn był zgoła odmienny. Solidny klub z Bielska-Białej zawiódł na całej linii. Ekipa, która przez wiele sezonów plasowała się w czubie tabeli i dwukrotnie była bardzo blisko awansu do ekstraklasy, do ostatniej kolejki gorączkowo walczyła o utrzymanie. Ostatecznie udało się uratować w Bielsku-Białej pierwszą ligę, jednak nastroje były fatalne. Inaczej było w Polkowicach. Niechlubna przeszłość klubu poszła w niepamięć. Górnicy odpokutowali swoje winy w niższych ligach i konsekwentnie z roku na rok pięli się coraz wyżej. Determinacja została nagrodzona. Po trzech latach tułaczki Polkowice są znowu w szeregach pierwszoligowych miast.

Zbliżone cele

W Bielsku-Białej nikt nie śmie mówić o celowaniu w awans. Do tej pory przynosiło to za każdym razem pecha. Nie oznacza to jednak, że przed bielskim klubem nie postawiono żadnej wytycznej. Zespół na koniec sezonu ma plasować się w górnej połówce tabeli. Podobnie jest w Polkowicach, gdzie Górnicy również walczą o wyższe niż utrzymanie cele. Choć Górnik powraca dopiero na zaplecze ekstraklasy, to z pewnością rozpędzony beniaminek chciałby z biegu wskoczyć do najwyższej ligi w kraju.

Przełamać fatum

Największym wrogiem Podbeskidzia w 2010 roku jest… własny stadion! Dzięki notorycznemu oddawaniu punktów ekipom przyjezdnym Górale do ostatniej kolejki walczyli o utrzymanie. Choć wydaje się to mało prawdopodobne bielszczanie w tym roku wygrali zaledwie jeden mecz przed własną publicznością! Teraz ma być inaczej, zespół ma zacząć wygrywać.

Chcą coś udowodnić

Sebastian Szymański, Paweł Żmudziński. To duet zawodników, który w przeszłości bronił trójkolorowych barw, a teraz występuje w trykotach Górnika Polkowice. W szczególności popularny Żmudzik będzie chciał udowodnić, że nie warto było rezygnować z jego usług. Nie inaczej będzie między słupkami bramki polkowiczan, do której dostępu strzegł będzie zapewne niedoceniony w Bielsku-Białej Sebastian Szymański.

Kibicu nie stój w kolejce!

Zarząd Podbeskidzia apeluje, żeby przed tym spotkaniem kupić bilet w przedsprzedaży. Wszystko za sprawą biletów imiennych, na których każdy kibic musi potwierdzić swoje dane. Bielski klub specjalnie na tą okazję uruchomił w dzień meczu dodatkową przedsprzedaż wejściówek. W celu rozładowania kolejek bilet na mecz z Górnikiem będzie można kupić w kasach na trybunie krytej między godziną 10 i 13. Zachęcamy do skorzystania z tej alternatywy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Polkowice / sob. 07.08.2010 godz 20:00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Cienciała, Broniewicz, Konieczny, Osiński - Rogalski, Koman, Kołodziej, Ziajka - Cieśliński, Demjan.

Górnik Polkowice: Szymański - Daniel Małkowski, Pokorny, Smoliński, Opałacz - Żmudziński, Salamoński, Chyła, Piotrowski, Wacławczyk, Grzybowski.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).