Hop - Bęc po 1. kolejce ekstraklasy

Polski Real Madryt odniósł pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie, Mariusz Pawełek udanie zaprezentował się między słupkami bramki Wisły Kraków. Wciąż nie zachwyca Lech Poznań, a na mecz w Bełchatowie nie dojechał pierwotnie wyznaczony sędzia. Oto przed Państwem premierowe zestawienie listy Hop - Bęc ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP

Mariusz Pawełek: Golkiper Wisły w meczu z Arką nieoczekiwanie zastąpił w bramce Milana Jovanicia i był to jego pierwszy oficjalny występ od kwietniowego spotkania z Lechem Poznań. Głównie dzięki jego interwencjom Białej Gwieździe udało się na inaugurację zainkasować komplet punktów. Podobno niesforna piłka Puma Power Cat 1.10 nie sprawiała mu większych problemów, co jest miłym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę dawne występy bramkarza Wisły.

Widzew Łódź: Łodzianie w końcu wrócili do ekstraklasy i przywitali się z nią w sposób sprawiający, że na pewno nie można o nich mówić w kategorii chłopców do bicia. Remis z mistrzem Polski po zaciętym i wyrównanym meczu toczonym przy efektownym dopingu to na pewno to na co czekali kibice RTS-u. W następnych meczach może być jeszcze lepiej.

Polonia Warszawa: Co prawda w meczu z Górnikiem Czarne Koszule nie zaprezentowały wybitnego futbolu, ale przede wszystkim futbol skuteczny. Z dobrej strony pokazali się sprowadzeni zawodnicy. Polonia ma także silną ławkę rezerwowych. Czy teraz kontrowersyjny właściciel stołecznego klubu będzie mógł cieszyć się po kolejnych zwycięskich derbach Warszawy? Zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek.

BĘC

Jacek Zieliński, Semir Stilić i Lech Poznań: Ten pierwszy nie wiadomo dlaczego posadził na ławie Krzysztofa Kotorowskiego, a wstawił Jasmina Buricia, który zawalił przy bramce. Semir Stilić to po boisku bardziej człapie, a nie biega. Ogólnie nie przypomina tego Bośniaka, który kiedyś brylował w Kolejorzu. Wnioskując cała drużyna Lecha gra poniżej oczekiwań. Błąd w przygotowaniach? A może dni trenera są już policzone?

MOSiR Zabrze: Mimo buńczucznych zapowiedzi zarządcy obiektu przy Roosevelta, że na ligową inaugurację stadion będzie gotowy w 100 proc. kibiców w piątkowy wieczór przywitały błotnista droga i śmierdzące Toi Toie. Rzesza 9 tys kibiców Trójkolorowych przechodziła przez ten poligon wzdychając: "byle do wiosny..." - wtedy ma bowiem ruszyć w Zabrzu budowa nowego stadionu.

Sędzia Tomasz Musiał: Gdzie był Tomasz Musiał w momencie, gdy miał rozpoczynać się mecz PGE GKS-u Bełchatów z Polonią Bytom? Na pewno nie tam, gdzie być powinien, bo na murawie stadionu go nie było. Arbiter tym spotkaniem miał zadebiutować w ekstraklasie, ale na mecz nie dotarł. Awaryjnie sprowadzano sędziego rezerwowego, a rozpoczęcie meczu, oczywiście się opóźniło.

Komentarze (0)