"Jeleń wraca jako ratownik" - opisuje polskiego napastnika "L'Équipe". Komentarz do jego gry: "Polak w końcu odblokował swój licznik i ma to wielką wartość, bo dotąd marnował nawet dokładne piłki. Otworzył sobie drogę do bramki już w 8. minucie, zanim został zatrzymany przez faul Bisevaca. Musiał czekać godzinę, by wykorzystać szansę i tym razem to jego instynkt snajpera pozwolił na wycelowanie w róg mniej strzeżony przez obronę rywali".
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)