Robben wykluczony z gry do końca roku, Demichelis zostaje w Bayernie

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency /  /
TVN Agency / /
zdjęcie autora artykułu

Kontuzja Arjena Robbena, o którą władze Bayernu oskarżają sztab reprezentacji Holandii, początkowo trwać miała jedynie 2 miesiące. Jak się jednak okazuje, lider Bawarczyków prawdopodobnie pojawi się na murawie dopiero w rundzie rewanżowej Bundesligi.

- To więcej niż wątpliwe, że Arjen Robben będzie gotowy do gry jeszcze w pierwszej rundzie sezonu - oświadczył niespodziewanie Christian Nerlinger, dyrektor sportowy Bayernu. Skrzydłowy mistrza Niemiec podczas występów na mundialu w reprezentacji Oranje ryzykował poważną kontuzję. Gdy wrócił do Monachium, lekarze orzekli, że z powodu rozdartego mięśnia uda pauzować będzie przez 2 miesiące. - Proces gojenia nie przebiega zadowalająco i potrwa jeszcze długi czas, dłuższy niż się spodziewaliśmy - smuci się Nerlinger.

Sympatyków Die Roten ucieszy z pewnością wiadomość o pozostaniu w klubie Martina Demichelisa. Argentyńczyk przed tygodniem obraził się na trenera Louisa van Gaala po odsunięciu go od podstawowego składu i głośno deklarował chęć opuszczenia Bawarii. - Mój klient nie rozstaje się z Bayernem i zamierza walczyć o miejsce w podstawowej jedenastce - ogłosił agent 29-latka. Demichelis ma spore szanse na powrót do łask po tym jak fatalnie w potyczce z Kaiserslautern, przegranej przez Bayern 0:2, wypadł duet środkowych obrońców Holger Badstuber - Daniel van Buyten.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)