Wynik lepszy niż gra - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy

Po raz pierwszy od czasu modernizacji stadionu bez dopingu własnych kibiców musieli sobie radzić piłkarze Zawiszy. Bydgoszczanie test zdali na piątkę, ale wynik potyczki z GKS Tychy jest lepszy niż gra.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Od czasu zamieszek podczas spotkania z Widzewem stadion w Bydgoszczy po raz pierwszy gościł II-ligowych piłkarzy. Pusty obiekt sprawiał przygnębiające wrażenie, choć poprawiło to włączenie jupiterów - Doping na trybunach zupełnie inaczej działa na wszystkich graczy - zapewniał trener Maciej Murawski. - Wsparcie kibiców czują nie tylko nasi zawodnicy, ale także przyjezdni. Takie jest życie i musimy sobie z tym poradzić. Na szczęście mecz był późno i widok pustych trybun nie był zbyt depresyjny.

W porównaniu do ostatniego pojedynku w Zdzieszowicach trener gospodarzy zdecydował się na kilka zmian. Na ławce usiedli Paweł Kanik, Marcin Tarnowski i Galdino, a w podstawowym składzie znaleźli się Tomasz Szczepan i Szymon Maziarz.

Właśnie z uderzeniami pomocnika gospodarzy najwięcej problemów miał golkiper GKS-u. Ale to nie on był bohaterem pierwszej połowy, która w początkowych fragmentach mogła się podobać, gdyż obie ekipy oddały sporo strzałów z dystansu. W końcówce Cezary Stefańczyk idealnie z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne, a tam znakomicie znalazł się Tomasz Warczachowski. Obrońca Zawiszy uderzeniem głową zapewnił miejscowym prowadzenie.

Tyszanie jednak nie powiedzieli ostatniego słowa. W przerwie trener Adam Nocoń wprowadził na plac gry Krzysztofa Zarembę. Napastnik GKS odwdzięczył się swojemu szkoleniowcowi wykańczając strzałem głową z najbliższej odległości ładną akcję całej drużyny. - GKS nas zaskoczył - podkreślił Murawski. - W porównaniu do innych przeciwników tyszanie nie tylko skupili się na obronie, ale to solidna drużyna.

Jednak ostatnie piętnaście minut należało do miejscowych. Bydgoszczanie atakowali coraz mocniej i byli bliscy powodzenia. Najpierw Maciej Dąbrowski uderzył mocno nad poprzeczką, a potem blisko szczęścia był Szczepan. Jednak zmierzający do siatki strzał pomocnika Zawiszy nad bramką przeniósł Magaczewski.

Miejscowi w końcu dopięli swego w samej końcówce. Wprowadzony po przerwie na plac gry w idealnym miejscu znalazł się Paweł Kanik, który strzałem przy słupku z najbliższej odległości znów wyprowadził Zawiszę na prowadzenie. Kropkę nad ''i'' postawił Jakub Wójcicki. Były piłkarz GLKS Nadarzyn wykorzystał zagapienie defensorów rywali i na raty pokonał Magaczewskiego. - Pierwsza połowa została kompletnie przespana przez moich zawodników. Druga część była w naszym wykonaniu lepsza, dlatego wynik remisowy byłby realny. Ale popełniliśmy za dużo błędów w obronie i Zawisza triumfował zasłużenie - podsumował trener GKS, Adam Nocoń.

Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy 3:1 (1:0)
1:0 - Warczachowski 44'
1:1 - Zaręba 61'
2:1 - Kanik 76'
3:1 - Wójcicki 90'

Zawisza Bydgoszcz: Witan - Dąbrowski, Warczachowski, Stefańczyk, Wasikowski (91' Cuper), Juszkiewicz, Szczepan, Okinczyc (82' Galdino), Wójcicki, Maziarz (70' Tarnowski), Ślifirczyk (57' Kanik).

GKS Tychy: Magaczewski - Pęczak, Kopczyk, Masternak, Odrobiński (46' Zaręba), Feruga (74' Maciaszek), Lesik, Furczyk, Łopuch, Bizacki, Jaromir.

Żółte kartki: Wasikowski (Zawisza) oraz Feruga, Lesik (GKS).

Sędzia: Jarosław Przybył (Opole).

Widzów: Mecz bez udziału publiczności.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×