Gwiazda mistrzów świata: Nie lekceważymy Liechtensteinu

Od pojedynku z kopciuszkiem rozpoczną mistrzowie świata i Europy rywalizację o awans do finałów EURO 2012. Chociaż Hiszpanie uchodzą za stuprocentowego faworyta potyczki z Liechtensteinem, Sergio Busquets przestrzega kolegów przed nie docenianiem rywala.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Hiszpanie w piątek zmierzą się na wyjeździe z Liechtensteinem, by po kilku dniach w towarzyskim spotkaniu sprawdzić formę Albicelestes. - Jestem podekscytowany pojedynkiem z Argentyną, ale podstawowym zadaniem jest pokonanie Liechtensteinu, które uważamy za bardzo ważne - stwierdził Sergio Busquets.

- Musimy wywalczyć komplet punktów, by udanie rozpocząć kwalifikacje. Rywal być może nie należy do najsilniejszych, ale nie możemy go lekceważyć. Powinniśmy znaleźć ten sam poziom motywacji, który osiągaliśmy grając z najmocniejszymi przeciwnikami - powiedział pomocnik FC Barcelona. La Furia Roja, oprócz oponentów z Alp, w grupie I mieć będą za rywali z Czechów, Szkotów i Litwinów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×