Belgia - Niemcy (grupa A, piątek 3 września, godz. 20.45)
Nasz typ: 2 (kurs 1.5)
Pewna dwójka, ale nie może być inaczej, skoro trzecia drużyna świata gra z Belgami, którzy nawet nie znaleźli się wśród 32 najlepszych zespołów. Niemcy mają wszystko, co jest potrzebne do zwycięstwa, czyli entuzjazm po mundialu, lepszych piłkarzy, którzy nadal podnoszą umiejętności (Khedira i Mesut Ozil zmienili kluby na Real Madryt) oraz trenera, który nad wszystkim potrafi zapanować. Belgowie? Drużyna jest w przebudowie i choć jest perełka w osobie Edena Hazarda (cóż za nazwisko, cóż za gra!) to potrzeba jeszcze sporo czasu żeby skutecznie walczyć ze światową czołówką.
Kazachstan - Turcja (grupa A, piątek 3 września, godz. 18)
Nasz typ: 2 (kurs 1.35)
Gospodarze w eliminacjach europejskich grają od niedawna i dostają zwykle tęgie lanie. Najlepszym piłkarzem i zarazem najlepszym strzelcem jest Rusłan Bałtiew z zupełnie nieznanej drużyny rosyjskiej, Żemczużyna Soczi. Natomiast tureckich piłkarzy większość kibiców dobrze zna, a jeśli nie to na pewno kojarzą osobę trenera Guusa Hiddinka i jego "czarodziejskie" zdolności. Faworyt jest jeden i nie ma przesłanek, aby jak w Biblii Dawid pokonał Goliata.
Estonia - Włochy (grupa C, piątek 3 września, godz. 20.30)
Nasz typ: Mniej niż 2.5 gola (kurs 1.7)
Po gospodarzach nie spodziewamy się goli. Natomiast Włosi w ostatnich dziesięciu wyjazdowych meczach (eliminacyjnych i towarzyskich) tylko raz zdobyli więcej niż dwa gole. Czasy i trenerzy się zmieniają, a Włochów w eliminacjach zawsze cechuje ten sam minimalizm – wygrać, ale przypadkiem się nie zmęczyć.
Szwecja - Węgry (grupa E, piątek 3 września, godz. 20)
Nasz typ: 1 (kurs 1.4)
Od 2009 roku nowym selekcjonerem Szwedów jest Erik Hamren – ostatnio pracował w duńskim Aalborgu i w norweskim Rosenborgu. Był wybierany najlepszym trenerem w Danii (2008 rok) i w Norwegii (2009). Jednak być może największym jego sukcesem było namówienie Zlatana Ibrahimovica na ponowne występy w kadrze. Sam "Ibra" to już ogromny atut w starciu z Węgrami, a jest jeszcze przecież kilka innych gwiazd. Wypadałoby udanie wystartować, bo w poprzednich kwalifikacjach Szwedzi odpadli dosłownie w ostatnim momencie.
Anglia - Bułgaria (grupa G, piątek 3 września, godz. 21)
Nasz typ: 1 (kurs 1.3)
Wszyscy już ochłonęli po słabym występie Anglików w RPA i cała zabawa zaczyna się od nowa. Eliminacje do mundialu Anglicy przeszli jak burza i tak też powinno być tym razem, choć są pewne kłopoty. Nie wystąpią John Terry i Frank Lampard (kontuzje), a powołani Peter Crouch i Jermaine Defoe także narzekają na urazy. Jednak to raczej nie przeszkodzi gospodarzom zgarnąć trzech punktów, bo w odwodzie są jeszcze Wayne Rooney, Darren Bent i Carlton Cole oraz plejada świetnych pomocników ze Stevenem Gerrardem na czele.
Czarnogóra - Walia (grupa G, piątek 3 września, godz. 19.30)
Nasz typ: 1 (kurs 1.9)
Typ nieco ryzykowny, ale darzymy sympatią reprezentację gospodarzy. Czarnogóra zajmuje dopiero 65. miejsce w rankingu FIFA, ale jeśli porównamy to do miejsca Polaków (56.) to nie ma już mowy o przepaści do Europy. Tym bardziej, że kadra istnieje dopiero od 2007 roku, ale dzięki staraniom prezesa związku Dejana Savicevica (tak, tego Dejana, byłej gwiazdy m.in. Milanu), robi szybkie postępy. Gospodarzy cechuje świetna technika, w przeciwieństwie do rywali z Walii (dla porównania: 84. miejsce w rankingu). Liczymy na Mirko Vucinica i spółkę - niech wezmą przykład z koszykarzy, którzy właśnie zapewnili sobie wyjazd na ME.
Wszystkie kursy dostępne są na bwin. Zarejestruj się i zgarnij bonus!