Spotkanie rozpoczęło się szczęśliwie dla Legii, która dzięki bramce Sebastiana Szałachowskiego szybko wyszła na prowadzenie. III ligowa drużyna Legionovi Legionowo nie dała jednak przejąć inicjatywy Wojskowym i również atakowała zmuszając bramkarza gości do częstych interwencji.
Podopieczni trenera Macieja Skorży z czasem osiągali jednak coraz większą przewagę i do przerwy strzelili jeszcze jednego, bardzo ładnego gola autorstwa Takesure’a Chinyamy, który przelobował zdezorientowanego bramkarza z Legionowa.
W przerwie spiker Legii, Wojciech Hadaj prowadził losowanie nagród ufundowanych przez firmy z Legionowa. Na 1700 kibiców zgromadzonych na stadionie czekało… 1000 nagród. Dalsze losowanie odbyło się po meczu.
Po przerwie Chinyama dołożył jeszcze jedną bramkę a Bruno Mezenga i Michał Efir z Młodej Ekstraklasy doprowadzili do stanu 5:0. Wtedy niespodziewanie po indywidualnej akcji bramkę dla gospodarzy zdobył Krzysztof Kuźminczuk a w ostatniej minucie meczu karnego podyktowanego po ręce jednego z Legionistów wykorzystał Łukasz Barankiewicz.
Warty odnotowania jest powrót po długiej kontuzji Tomasza Kiełbowicza, który wszedł na boisko w drugiej połowie i miał udział w bramce Mezengi. Drugi sparing, po kontuzji odniesionej w Grodzisku Wielkopolskim w lipcu, zagrał Jakub Rzeźniczak.
Legionovia Legionowo - Legia Warszawa 2:5 (0:2)
0:1 - Szałachowski 7'
0:2 - Chinyama 24'
0:3 - Chinyama 54'
0:4 - Mezenga 59'
0:5 - Efir 67'
1:5 - Kuźminczuk 75'
2:5 - Barankiewicz (k.) 90'+1
Legionovia Legionowo: Błesznowski, Frączek, Mróz, Chmielewski, Poterała, Delikt, Klimkowski, Ziąbki, Tkacz, Kuźmińczuk, Uwadizu.
Legia Warszawa: Makhnovskyy (46' Skaba), Rzeźniczak (60' Augustyniak), Kneżević (79' Kopczyński), Wawrzyniak (79' Rosłoń), Komorowski (46' Kiełbowicz), Radović (46' Manu), Cabral, Giza, Szałachowski (79' Szałachowski), Mezenga, Chinyama (60' Efir)