25-letni Ekwadorczyk w 58. minucie gry przeprowadził akcję prawym skrzydłem boiska na wysokości pola karnego rywali. Wślizgiem przerwał ją Kirk Broadfoot, wybijając piłkę na aut. Jednak niegroźne z pozoru starcie zakończyło się fatalnie dla Valencii, który doznał złamania kostki.
Pomocnik United był w tak wielkim szoku, że sztab medyczny musiał podać mu tlen. Telewizyjni realizatorzy podjęli decyzję o niewyświetlaniu powtórek tego zdarzenia.
Koszmarna kontuzja Antonio Valencii: