Czwartek w Serie A: Kontuzje Pandeva, Pato i Ambrosiniego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartek we Włoszech upłynął pod znakiem kontuzji. Jak się okazuje, od futbolu będą zmuszeni odpocząć: Goran Pandev, Pato Aleandre i Massimo Ambrosini. Ponadto Jose Mourinho zapewnił, że nigdy nie poprowadzi AC Milan.

W tym artykule dowiesz się o:

Pandev wypadł z gry na dwa tygodnie

Kontuzja, jakiej Macedończyk Goran Pandev doznał we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Twente Enschede nie jest tak poważna, jak przypuszczano. Napastnik wypadł z gry na dwa tygodnie.

Zawodnik ma problemy z prawym kolanem. Wcześniej obawiano się, że Pandev uszkodził więzadła.

W tej sytuacji w pierwszym składzie Interu Mediolan w najbliższych meczach pojawi się ktoś z duetu: Biabiany - Coutinho.

Mourinho: Za bardzo kocham Inter, by przejść do Milanu

Portugalczyk Jose Mourinho w przyszłości raczej nie zasiądzie na ławce trenerskiej AC Milanu. Były opiekun Interu Mediolan przyznał, że trudno byłoby mu powtórzyć zachowanie Szweda Zlatana Ibrahimovicia.

- Ja niczym Ibrahimović? To raczej trudne. W futbolu nigdy nie należy mówić nigdy, ale ja za bardzo kocham Inter, żeby wydarzyło się coś takiego - powiedział aktualny opiekun Realu Madryt.

Mourinho latem 2010 roku po wygraniu potrójnej korony zakończył przygodę z Interem Mediolan i przeniósł się do stolicy Hiszpanii.

Publiczna kłótnia Ibrahimovicia z Sacchim

Zlatan Ibrahimović ma pretensje do byłego szkoleniowca AC Milanu Arrigo Sacchiego i potwierdził to publicznie. Szwed na wizji zaatakował włoskiego działacza. Ten nie pozostał mu jednak dłużny.

Rok temu Sacchi udzielił wywiadu, w którym nie najlepiej wypowiadał się na temat Ibry. - Barcelona popełniła błąd pozyskując Ibrahimovicia. To świetny zawodnik, ale tylko jako indywidualista, a w grze zespołowej trzeba pracować z kolegami. Już powiedziałem Guardioli, że sprowadził najlepszego solistę na świecie.

Te słowa zapadły głęboko w pamięci Szweda. Napastnik Milanu po wygranym meczu z AJ Auxerre nie przebierał w słowach atakując Sacchiego. - Sacchi za dużo o mnie mówi i pisze, często rzeczy nieprawdziwe. Tak było za czasów, gdy grałem w Barcelonie - mówił. Później zwracał się już bezpośrednio do adresata. - Powinieneś mniej się udzielać w telewizji i prasie. Jeżeli masz coś do mnie, to przyjdź. Jesteś jedną z tych osób, które za dużo gadają. Ja gram swoje, jeżeli to ci się nie podoba, nie oglądaj mnie. Nie mam zamiaru cię słuchać - grzmiał Ibrahimović.

Sacchi nie miał zamiaru słuchać monologu reprezentanta Szwecji. - Jestem krytykiem futbolu i mam prawo mówić to, co myślę. Ja nic od ciebie nie chcę. Mówię tylko to, co sądzę na temat wychowania, a tobie ewidentnie go brak.

Diego Milito: Wszystko idzie nie tak

Diego Milito początku tego sezonu nie zaliczy do udanych. Argentyńczyk do tej pory nie zdobył bramki dla Interu Mediolan. Jakby tego było mało w starciu z Twente Enschede strzelił samobója.

- W tym momencie wszystko idzie nie tak. Brakuje mi kondycji. Jestem naprawdę przygnębiony - powiedział zawodnik. - Co jest tego przyczyną? Trudy mundialu, nowe metody treningowe. Muszę sobie wszystko uporządkować w głowie. Strzelona bramka mogłaby wszystko zmienić.... - dodał.

W poprzednim sezonie Milito zdobywał najważniejsze bramki. To jego trafienia dały Nerazzurri scudetto, Puchar Włoch i trofeum Ligi Mistrzów.

Pato i Ambrosini kontuzjowani

Brazylijczyk Pato i Włoch Massimo Ambrosini środowy mecz Ligi Mistrzów z AJ Auxerre okupili kontuzjami.

Młody napastnik ma problemy z lewą nogą i wróci do gry za 2-3 tygodnie. Tak samo poważna wydaje się być kontuzja pomocnika Rossoneri. Ambrosini narzeka na uraz lewego kolana. Na boiska powinien wrócić za 3 tygodnie.

Milan pokonał w środę Auxerre 2:0.

Źródło artykułu: