Ferguson wskazuje najważniejsze mecze
Zdaniem Sir Alexa Fergusona, Manchester United najważniejsze mecze czekają przeciwko Chelsea Londyn. Szkot uważa, iż będą one decydowały o mistrzostwie Anglii.
- W zeszłym sezonie przegraliśmy dwa spotkania z Chelsea i to zadecydowało o tym, że oni wygrali ligę - przyznał szkoleniowiec Czerwonych Diabłów. Do pierwszego pojedynku pomiędzy tymi zespołami dojdzie 18 grudnia na Stamford Bridge. Rewanż zostanie rozegrany w maju i po nim zostaną już tylko dwa mecze do końca rozgrywek. To spotkanie może być decydujące.
Fabregas chce wrócić na mecz z Chelsea
3 października Arsenal Londyn zagra z Chelsea Londyn. Wiele na to wskazuje, że bez Cesca Fabregasa, jednak Hiszpan chciałby wrócić na ten pojedynek i zrobi wszystko co w jego mocy, aby tak się stało.
Może być jednak problem, ponieważ w sobotę odniósł kontuzję ścięgna udowego. Diagnoza była nieubłagana - trzy tygodnie przerwy. Łatwo policzyć, iż Fabregas ma małe szanse na powrót na pojedynek z The Blues. - Ciężko pracuję codziennie. Myślę, że mogę zagrać z Chelsea - przyznał Fabregas.
Kontuzje w drużynie mistrza Anglii
Salomon Kalou oraz Yossi Benayoun doznali kontuzji w środowym meczu Carling Cup z Newcastle United. Wiadomo, iż Carlo Ancelotti nie będzie mógł korzystać z ich usług przez najbliższe kilka tygodni.
Kalou kontuzji doznał ledwie dziesięć minut po wejściu na boisko. Doznał urazu uda. Z kolei reprezentant Izraela narzeka na ból w łydce. Jest i trzeci poszkodowany, młody Geal Kakuta, który ma problem z nogą.
Problem Manchesteru City
Nie wiadomo kto zagra na lewej obronie Manchesteru City w pojedynku z Chelsea Londyn. - Mamy spore problemy - przyznaje Roberto Mancini, menedżer The Citizens.
Kontuzji meczu z West Bromwich Albion doznał Micah Richards i jego występ przeciwko Chelsea stanął pod znakiem zapytania. Problemy mają lewi obrońcy: Aleksandar Kolarov i Wayne Bridge leczą kontuzję. Nie może grać również Jerome Boateng , a jeśli Richards się nie wykuruje, to na prawej stronie defensywy zagra Pablo Zabaleta. W przeciwnym razie mógłby wystąpić na lewej flance.
Trener Liverpoolu przeprasza kibiców
Nic innego jak słowo "przepraszam" pozostało Roy'owi Hodgsonowi po odpadnięciu Liverpoolu z Pucharu Ligi Angielskiej. Co gorsza The Reds przegrali na Anfield… czwartoligowcem!
- Jedyne, co mogę teraz zrobić, to pogratulować Northampton oraz przeprosić kibiców, którzy spodziewali się zwycięstwa, ale się go nie doczekali. Biorę odpowiedzialność za zmianę wielu zawodników - powiedział po spotkaniu Roy Hodgson. Liverpool odpadł po serii rzutów karnych.
Obrońca Arsenalu nie ma złamanej nogi
W Arsenalu Londyn odetchnięto z ulgą. Kieran Gibbs nie doznał w meczu z Tottenhamem Hotspur złamania lewej stopy. Pierwsze diagnozy okazały się nieprawdziwe.
Lewy defensor Kanonierów będzie miał jednak krótką przerwę w grze, ale to i tak jest nic w porównaniu z wcześniejszymi przewidywaniami.
Hleb radzi swoim kolegom
Zdaniem gwiazdy Birmingham City Aleksandra Hleba, jego koledzy muszą bardziej walczyć, jeśli chcą przynajmniej powtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu, kiedy zajęli dziewiąte miejsce w Premier League.
- Oczywiście tutaj się gra inaczej niż w Arsenalu czy Barcelonie. Wiem to i wszyscy to widzą. Muszę to zaakceptować i dać drużynie jak najwięcej od siebie. Tutaj nie ma takich samych umiejętności. Piłka nie jest zbyt długo przy nodze. Musimy walczyć o punkty - powiedział reprezentant Białorusi.
Ferdinand wzmacnia kondycję
Sir Alex Ferguson w meczu ze Scunthorpe United desygnował do gry rezerwowych piłkarzy. Jednak wśród nich znalazł się Rio Ferdinand, ale tylko dlatego, że długo pauzował i teraz odbudowuje swoją kondycję.
Dla Anglika był to dopiero drugi występ od odniesienia kontuzji kolana na mistrzostwach świata w RPA.
WHU w pierwszej dziesiątce?
Fatalnie nowy sezon zaczął West Ham United, przegrywając cztery z pięciu ligowych spotkań. Młoty pokonały we wtorek Sunderland w Pucharze Ligi i w piłkarzy wstąpiła nowa wiara we własne umiejętności.
Napastnik WHU Frederic Piquionne przyznał, że Młoty chcą walczyć w tym sezonie nie o utrzymanie, ale o pierwszą dziesiątkę. - Mamy do tego piłkarzy - powiedział.