Latem Rafał Pietrzak był przymierzany do kilku klubów ekstraklasy. Zainteresowanie 18-letnim skrzydłowym Zagłębia Sosnowiec zgłaszały m.in. Lech Poznań, GKS Bełchatów i Cracovia. Ostatecznie jednak wielki talent trafił do Zabrza, gdzie szybko się zaaklimatyzował i podjął się wyzwania, jakie niesie za sobą walka o miejsce w pierwszym składzie Górnika.
Ligowego debiutu w barwach zabrzańskiej drużyny doczekał się stosunkowo szybko. W końcówce meczu Górnika z GKS-em Bełchatów zmienił bowiem Marcina Wodeckiego, a w meczu 1/16 finału Pucharu Polski wybiegł w wyjściowej jedenastce Trójkolorowych i był jednym z najlepszych zawodników gospodarzy.
- Debiut w Górniku mam już za sobą i jestem bardzo szczęśliwy. Być może moja gra nie powala jeszcze na kolana, ale powoli dochodzę do optymalnej dyspozycji i mam nadzieję, że trener będzie regularnie na mnie stawiał - powiedział w rozmowie z naszym portalem Pietrzak, który znalazł się w kadrze meczowej Górnika na mecz ligowy z Lechią Gdańsk.
Występ w meczu z Bełchatowem był dla młodego skrzydłowego ligowym debiutem w barwach Górnika, ale nie pierwszym meczem na boiskach ekstraklasy. Ten zaliczył jeszcze w barwach Zagłębia, mając nieco ponad 16 lat. Już wtedy Pietrzak został okrzyknięty wielką nadzieją polskiej piłki, a trener Michał Globisz regularnie powołuje go do młodzieżowej reprezentacji Polski.
- Gra w reprezentacji to wielkie wyróżnienie, ale też wielkie wyzwanie. Zgrupowania reprezentacji są bardzo często i mieć to zakłócić rywalizację o miejsce w kadrze Górnika. Wiem jednak, że trener Nawałka jest w stałym kontakcie z trenerem Globiszem i mam nadzieję, że jeżeli w meczach reprezentacji będę prezentował się z dobrej strony w Górniku również będę dostawał szanse - przekonuje młody gracz zabrzan.
Górnik ma jedną z najmłodszych kadr w ekstraklasie. W szatni zabrzańskiej drużyny aż roi się od młodzieżowych reprezentantów Polski takich jak Łukasz Skorupski, Bartosz Kopacz, Michał Jonczyk, Sebastian Leszczak czy właśnie Pietrzak.
- W Górniku nie boją się stawiać na młodych i to wielka szansa dla mnie i reszty chłopaków. Trzeba pamiętać, że we Włoszech czy Hiszpanii zawodnicy w wieku 18-19 lat grają w Serie A czy Primiera Division. Myślę, że przykład Górnika może świadczyć o tym, że warto stawiać na młodych. Choć przed sezonem wielu skazywało nas na ciężką walkę o utrzymanie na starcie rozgrywek jesteśmy w czubie tabeli, co pokazuje, że Górnik nie jest taki słaby, jakby się wielu mogło wydawać - uważa 18-letni skrzydłowy.