O przełamanie passy w Ostrowcu - zapowiedź meczu KSZO Ostrowiec Św. - GKP Gorzów Wielkopolski

Sobotni rywal ekipy KSZO Ostrowiec Św. po 8. kolejkach zaplecza Ekstraklasy zajmuje ósmą pozycję w klasyfikacji I-ligowców z dorobkiem trzynastu punktów. Do liderującego Podbeskidzia Bielsko - Biała traci siedem oczek. KSZO natomiast zdobył w obecnym sezonie pięć punktów, co daje podopiecznym trenera Czesława Jakołcewicza szesnastą lokatę i tym samym miejsce w strefie spadkowej rozgrywek. Mniej punktów od pomarańczowo-czarnych mają jedynie drużyny z Niecieczy i Ząbek.

W meczu z gorzowskim zespołem kibice w Ostrowcu Świętokrzyskim nie zobaczą Adriana Sobczyńskiego, Klaudiusza Łatkowskiego i Jakuba Woropajewa, którzy nie znaleźli się w kadrze na sobotnie spotkanie. Zabraknie również Wojciecha Białka, który opuścił bez słowa wyjaśnienia Ostrowiec Świętokrzyski i zniknął nie dając znaku życia. W stosunku do tego piłkarza działacze KSZO zapowiadają wyciągniecie odpowiednich konsekwencji.

W bramce KSZO zagra doświadczony Tomasz Dymanowski, ponieważ Michał Wróbel po otrzymaniu czerwonej kartki w meczu z Kluczborkiem musi pauzować. Pozostali piłkarze powinni być do dyspozycji trenera, razem z pozyskanym ostatnio Januszem Wolańskim, reprezentującym w minionym sezonie barwy ŁKS Łódź.

W ostatnim meczu ligowym drużyna prowadzona przez trenera Krzysztofa Pawlaka uległa na własnym terenie ekipie ŁKS Łódź 0:1, KSZO natomiast zremisował 1:1 z MKS Kluczbork. Strzelcem bramki na wagę jednego punktu był Michał Stachurski.

W drużynie KSZO na skrzydle zobaczyć będzie można Jakuba Ciecirę, który przyszedł do Ostrowca Świętokrzyskiego właśnie z Gorzowa Wielkopolskiego. Pierwszy raz będzie mu dane stanąć przeciwko swojemu poprzedniemu pracodawcy i z pewnością piłkarz będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.

- Spotkanie z Arką w Pucharze Polski to już historia i teraz najważniejszy jest mecz z GKP, który bardzo chcemy rozstrzygnąć na swoją korzyść. Zwycięstwo w tym spotkaniu odbudowałoby nas psychicznie, wiec zrobimy wszystko, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony i wyjść z tej konfrontacji z punktami - powiedział Jakub Cieciura.

Oba zespoły nie odpuszczą tego meczu, bo zarówno KSZO, jak i gorzowianie potrzebują punktów w tabeli. Wydaje się, że KSZO kolejny raz nie stoi w roli faworyta, jednak po pokonaniu w Pucharze Polski Arki Gdynia, kibice w Ostrowcu Świętokrzyskim mogą z nadzieją patrzeć na sobotnie spotkanie i liczyć na kawałek dobrego futbolu w wykonaniu piłkarzy obu drużyn.

KSZO Ostrowiec Św. - GKP Gorzów Wielkopolski / sob 25.09.2010 godz. 18.00

Przewidywane składy:

KSZO: Dymanowski - Stachurski, Kardas, Dybiec, Ninković - Lasocki, Skórnicki, Białek, Cieciura - Kanarski, Nawrocik.

GKP Gorzów Wielkopolski: Janicki - Ziemniak, Kaczmarczyk, Wojciechowski, Jasiński - Mikołajczak, Łuszkiewicz, Petřík, Ciach - Górski, Drozdowicz.

Sędzia: Mariusz Podgórski (Wrocław).