Przebudzenie Okińczyca - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec

Wojciech Okińczyc wreszcie udowodnił swoją przydatność do bydgoskiego zespołu. Podczas sobotniego spotkania z Nielbą Wągrowiec napastnik gospodarzy miał swój udział w zdobyciu czterech bramek przez wicelidera tabeli.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

Dla podopiecznych Krzysztofa Knychały mecz w Bydgoszczy miał być okazją do przełamania ostatniej serii porażek i remisów. Stąd też szkoleniowiec Nielby nastawił swoich graczy defensywie, z przodu stawiając tylko na Rafała Leśniewskiego. Z kolei Maciej Murawski ponownie nie mógł skorzystać z usług Piotra Wasikowskiego. - We wtorek zaczął lekko trenować, ale w środę ponownie poczuł ból w pachwinie. Mamy na szczęście szeroką kadrę i jest w kim wybierać - potwierdził trener gospodarzy.

Początek spotkania nie wskazywał na późniejszy pogrom Nielby. Przyjezdni ograniczyli się jedynie do kontr i czekali na ataki Zawiszy. Ale wystarczyła tylko jedna prostopadła piłka ze środka boiska do Wojciecha Okińczyca. Napastnik Zawiszy minął Wosickiego i otworzył wynik spotkania. ''Oki'' mógł liczyć na wsparcie Pawła Tabaczyńskiego. Bydgoski pomocnik zaliczył kapitalną asystę przy drugiej bramce, kiedy przelobował bramkarza Nielby, a formalności ponownie dopełnił Okińczyc.

Bramka do szatni kompletnie podłamała zawodników z Wągrowca. Druga połowa ponownie była popisem Wojciecha Okinczyca, który miał swój udział w trzech, z czterech zdobytych bramek przez bydgoszczan. - Gospodarze szczególnie w pierwszej połowie byli zdecydowanie lepsi. Jeszcze podczas drugiej części zmieniliśmy taktykę na tak zwanego wariata. To zdało efekt jedynie podczas początkowego kwadransu - podsumował Krzysztof Knychała.

Po stracie drugiej bramki Nielba musiała się otworzyć, co znakomicie wykorzystali podopieczni Macieja Murawskiego. Niemal w każdej sytuacji widoczny był Wojciech Okińczyc. Były napastnik Lechii Zielona Góra zainicjował akcję po której Łukasz Ślifirczyk z najbliższej odległości zdobył czwartą bramek, a później sam przepięknym strzałem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania. - To mój pierwszy hat-trick w seniorskiej karierze. Należy tylko żałować, że tych popisów nie mogli zobaczyć nasi kibice. Nasi rywale przy pustym stadionie czują się tutaj jak na sparingach - dodał bohater dnia.

Niestety, w łyżce miodu musi być też odrobina dziegdziu. Z powodu złamanego nosa sobotnie spotkanie przedwcześnie musiał zakończyć Maciej Dąbrowski, który karetką udał się do szpitala.

Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 5:1 (2:0)
1:0 - Okińczyc 10'
2:0 - Okińczyc 32'
3:0 - Ślifirczyk 65'
4:0 - Kotarski (sam.) 68'
4:1 - Sarbinowski 78'
5:1 - Okinczyc 89'

Zawisza: Witan - Dąbrowski, (46' Galdino), Warczachowski, Jankowski, Stefańczyk, Juszkiewicz (70' Cuper), Tabaczyński (83' Bojas), Okińczyc, Wójcicki, Tarnowski, Ślifirczyk
(67' Kanik).

Nielba: Wosicki - Kotarski (70' Mikołajczak), Bartkowiak, Królak, Tomczak (46' Gryszczyński), Figaszewski, Klawiński, Błażejewski, Witomski (63' Sarbinowski), Leśniewski, Pietrowski.

Żółta kartka: Okinczyc (Zawisza) oraz Figaszewski, Błażejewski (Nielba).

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: Mecz bez udziału publiczności.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×