Zawisza wprowadza Fan-Karty i otwiera się na biznes

Jeszcze kilka tygodni temu sytuacja Zawiszy przedstawiała się dramatycznie. Teraz dzięki działaniom miasta, Zbigniewa Bońka oraz kibiców i zarządu klubu sytuacja powoli wraca do normy. - W ciągu kilku następnych dni wycofam wniosek o upadłość spółki - zapewnił na piątkowej konferencji prezes Maciej Skwierczyński. - Ponadto chcemy wdrożyć kilka pomysłów, które w przyszłości mogą zaprocentować wspólnym działaniem różnych środowisk dla dobra bydgoskiego futbolu.

Pierwszym z nich jest założenie specjalnego biznes klubu. Będą w nim skupieni przedsiębiorcy mogący w znaczny sposób przyczynić się do zwiększenia mobilności finansowej II-ligowej spółki. - Nasze działanie nie będzie tylko polegać na szukaniu pieniędzy i odwiedzaniu różnych instytucji - dodał Skwierczyński. - Chcemy przedstawicielom różnych branż zaproponować uczestnictwo w takim przedsięwzięciu. Będą się z nim wiązać liczne przywileje, jak na przykład lepsze miejsca na stadionie. Nie zamykamy się także na biznesmenów spoza tego grona. Takimi działaniami chcemy stworzyć dobrą atmosferę wokół Zawiszy.

Przedstawiono także nowego sponsora bydgoskich piłkarzy. Została nim Mennica Polska, a umowa będzie obowiązywać przez najbliższy rok. Podopieczni Macieja Murawskiego już podczas piątkowego spotkania w Zielonej Górze na plecach będą występować z reklamą swojego nowego darczyńcy. Pierwsza transza środków została już przelana w minionym tygodniu.

Po zamieszkach na pucharowym meczu z Widzewem zarząd klubu w życie wdraża także projekt specjalnych Fan-Kart dla kibiców. Nie będą one obowiązkowe przy zakupie biletów, ale wiążą się z licznymi przywilejami przy zakupie pamiątek. Będzie można je nabyć w dwojaki sposób. Pierwszy przez zalogowanie się do specjalnego serwisu na stronie spółki, gdzie można będzie wypełnić odpowiedni wniosek oraz dokonać płatności przelewem on-line. Drugi wiąże się z osobistym wypełnieniem dokumentu oraz wpłatą w siedzibie klubu. Cena będzie wynosić 10 złotych oraz 50 złotych. - Przy czym zarząd zarezerwował dla siebie numery od 1 do 50. Karta ze specjalnym numerem, czyli rokiem założenia klubu 1946 zostanie wystawiona na licytację - podkreślił Skwierczyński.

To nie wszystkie działania podjęte przez władze spółki. - Już w najbliższą środę o godzinie 13:00 w Warszawie będziemy uczestniczyć w posiedzeniu WD PZPN. Chcemy przekonać centralę, aby mecz z Polonią Słubice mógł odbyć się z udziałem kibiców. Jeśli tak się stanie, to jesteśmy w stanie przygotować cały system w ciągu dwóch dni. W sprzedaży będą również bilety na miejsca numerowane z pełną identyfikacją kibiców. Aczkolwiek zachęcamy wszystkich sympatyków Zawiszy do zakupienia Fan-Kart. O szczegółach poinformujemy niebawem - podsumował wiceprezes Piotr Burlikowski.

Ciągle niewyjaśniona jest także kwestia praw do loga oraz znaku towarowego "Zawisza" i trzech procent akcji, które posiada Stowarzyszenie Piłkarskie. W najbliższy poniedziałek na walnym zgromadzeniu ma zostać podjęta uchwała o sprzedaży powyższych aktów większościowemu akcjonariuszowi. - To musi zostać zrobione, bo w przeciwnym razie spółka za kilka miesięcy ponownie znajdzie się w sytuacji bez wyjścia. Teraz ratuje ją kredyt poręczony przez miasto - tłumaczy wiceprezydent Maciej Grześkowiak. - Na chwilę obecną wszystkie rozmowy z przyszłymi sponsorami strategicznymi są trudne ze względu na niewyjaśnioną sprawę własnościową.