Andrzej Kretek, trener Widzewa: Co mogę powiedzieć po takim meczu. Moi piłkarze połączyli święto 1 listopada z Bożym Narodzeniem, bo sprezentowali gola GKS-owi. Przegraliśmy mecz, którego nie powinniśmy nawet zremisować, bo mieliśmy dogodne sytuacje...
Maciej Bartoszek, trener GKS: Nieważne jak, ważne, że do przodu. Tak też mówiłem przed spotkaniem, że w tym meczu nieważny będzie styl, ale ważne będą punkty. Cieszę się, że zagraliśmy na zero z tyłu, a jeszcze bardziej cieszę się, że jest jeden z przodu.