Jednak chyba najbardziej interesujący pojedynek rozegra się na White Hart Lane w północnym Londynie. Tottenham już przed dwoma tygodniami udowodnił, że Inter Mediolan nie jest mu straszny. Koguty przegrywały na San Siro już 0:4, by zmniejszyć rozmiary porażki do jednej bramki i napędzić strachu obrońcom trofeum. Błysnął wówczas Gareth Bale, z który z automatyczną precyzją trzykrotnie w ten sam sposób pokonał Julio Cesara.
Nerazzurri na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej mogą zapewnić sobie już awans do kolejnej fazy. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od podopiecznych Rafy Beniteza - muszą "tylko" sięgnąć po zwycięstwo. Nie będą w tym mogli pomóc Julio Cesar, Esteban Cambiasso i Dejan Stanković, ale do gry po trzytygodniowej przerwie wraca Diego Milito. Harry Redknapp nie będzie mógł natomiast skorzystać z Jermaine'a Defoe, Ledley Kinga, Michaela Dawsona i Vedrana Corluki.
W drugim spotkaniu grupy A Werder Brema - Twente Enschede zabraknie Sebastiana Boenischa. Reprezentant Polski w dalszym ciągu nie doszedł do siebie po artroskopii kolana. Dla obu drużyn będzie to kolejna szansa na odniesienie premierowego zwycięstwa w tej edycji Ligi Mistrzów. Na razie mają na koncie po 2 punkty.
Trudno spodziewać się występu Rafała Murawskiego w pierwszym składzie Rubinu Kazań przeciwko Panathinaikosowi Ateny (grupa D). Polski pomocnik od kilku tygodni jest jedynie rezerwowym w drużynie mistrza Rosji, która jeśli myśli o historyczny wyjściu z grupy, powinna we wtorek sięgnąć po komplet punktów. W drugim meczu tej grupy przy awans do 1/8 finału Champions League może zapewnić sobie Barcelona. Duma Katalonii potrzebuje do tego swojego zwycięstwa w wyjazdowym pojedynku z Kopenhagą i remisu w starciu Rubinu z ateńczykami.
Również Olympique Lyon może już po tej serii spotkań cieszyć się z promocji do kolejnej fazy. Francuzi muszą w tym celu pokonać Benfikę na jej terenie. Przed dwoma tygodniami na Stade Gerland OL nie pozostawił Orłom złudzeń, pewnie zwyciężając 2:0. Podopieczni Claude'a Puela to jedyny zespół spośród rywalizujących w grupach A-D, który po 3 kolejkach ma na koncie komplet 9 punktów. Na drugim biegunie jest Hapoel Tel-Awiw, który goszcząc Schalke 04 Gelsenkirchen będzie chciał zdobyć pierwsze punkty w fazie grupowej.
W podobnej sytuacji jest mistrz Turcji, Bursaspor. Krokodyle podejmą na własnym terenie Manchester United. Ich opiekun, Ertugrul Saglam przekonuje, że zespół wyciąga odpowiednie wnioski z poprzednich porażek: - Musimy się uczyć na spotkaniach z Rangers i United i w końcu zagrać właściwie. Każdy mecz to nowe doświadczenie. Szansą dla Turków może być szereg absencji w ekipie Czerwonych Diabłów. Sir Alex Ferguson będzie się musiał obejść bez Rio Ferdinanda, Ryana Giggsa, Wayne'a Rooneya, Antonio Valencii, Federico Machedy i Andersona! W związku z tym nie wiadomo czy szansę gry otrzyma Tomasz Kuszczak. Polski golkiper miał regularnie bronić w meczach Ligi Mistrzów, ale znajdując się w trudnej sytuacji, szkocki menedżer woli stawiać na Edwina van der Sara. Na Estadio Mestalla Valencia podejmie Glasgow Rangers w meczu, którego wynik zadecyduje o tym, który zespół dotrzyma kroku Czerwonym Diabłom.
***
Wtorkowe spotkania 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów:
Grupa A:
Tottenham Hotspur - Inter Mediolan
Werder Brema - Twente Enschede
Grupa B:
Benfica Lizbona - Olympique Lyon
Hapoel Tel-Awiw - Schalke 04 Gelsenkirchen
Grupa C:
Bursaspor KD - Manchester United
Valencia CF - Glasgow Rangers
Grupa D:
Rubin Kazań - Panathinaikos Ateny
FC Kopenhaga - FC Barcelona
***
Środowe spotkania 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów:
Grupa E:
CFR Cluj - Bayern Monachium
FC Basel - AS Roma
Grupa F:
Chelsea Londyn - Spartak Moskwa
MSK Żylina - Olympique Marsylia
Grupa G:
AC Milan - Real Madryt
AJ Auxerre - Ajax Amsterdam
Grupa H:
Partizan Belgrad - SC Braga
Szachtar Donieck - Arsenal Londyn