Bez Ariela Jakubowskiego, do czego w Chorzowie już się przyzwyczajono, a także Sebastiana Olszara i Grzegorza Bronowickiego przystąpią do pojedynku z Lechem Poznań piłkarze Niebieskich.
Po meczu z Arką w zespole z Cichej żaden piłkarz nie musi pauzować za kartki. Jest szansa, że w najbliższych tygodniach do kadry meczowej zostanie włączony Olszar. - Póki co trenuje, ale grać jeszcze nie może - informuje trener Ruchu Waldemar Fornalik.
Od kilku dni z zespołem Niebieskich trenuje Macedończyk Gligor Gligorov. - W niedzielę lub poniedziałek wraca do domu - stwierdza dyrektor klubu Mirosław Mosór. Wydaje się, że w przeciwieństwie do Słoweńca Andreja Komaca, Macedończyk nikogo nie rzucił w Chorzowie na kolana i kontraktu z Niebieskimi nie podpisze. - Wciąż mu się przyglądamy - lakonicznie stwierdza Fornalik.
Dodajmy, że od poniedziałku treningi z zespołem rozpoczyna wychowanek klubu Marek Szyndrowski. Były gracz PGE GKS Bełchatów w oficjalnym meczu w barwach Ruchu wystąpić będzie mógł jednak dopiero wiosną.