Polski golkiper od kilku meczów gra w podstawowym składzie Kanonierów. Na ławce usiadł Wojciech Szczęsny, a Sroki w piątej minucie domagały się rzutu karnego za rzekomy faul na Jonasie Gutierrezie. Sędzia Mike Dean nie podyktował "jedenastki".
Później do szturmu ruszyli Kanonierzy. Po pięknym strzale Cesca Fabregasa piłka wylądowała na poprzeczce. Pod koniec pierwszej połowy Samir Nasri świetnie uderzył na bramkę rywali. Tym razem Tim Krul popisał się niesamowitą interwencją.
Wydawało się, że do przerwy gole nie padną. Jednak w 45. minucie po dośrodkowaniu Joey'a Bartona z rzutu wolnego źle z bramki wyszedł Łukasz Fabiański. Do futbolówki dopadł Andrew Carroll i beniaminek prowadził w Londynie.
Po zmianie stron znów okazję mieli gospodarze. Theo Walcott trafił jednak w poprzeczkę. Arsene Wenger dokonał dwóch zmian desygnując na plac gry Andrija Arszawina oraz Robina Van Persiego. W końcu na boisku pojawił się kolejny napastnik - Nicklas Bendtner. Wynik nie ulegał zmianie.
W doliczonym czasie gry Laurent Koscielny sfaulował rezerwowego zawodnika gości Nile'a Rangera i sędzia wyrzucił go z boiska. Dla Francuza była już to druga czerwona kartka w Premier League. Newcastle wygrało na Emirates Stadium 1:0.
Arsenal Londyn - Newcastle United 0:1 (0:1)
0:1 - Carroll 45'
Składy:
Arsenal Londyn: Fabiański - Clichy, Squillaci, Koscielny, Sagna, Walcott, Fabregas, Wilshere (73' Bendtner), Song, Nasri (56' Arshavin), Chamakh (58' van Persie).
Newcastle United: Krul - Sanchez, Williamson, Coloccini, Simpson, Carroll, Gutierrez, Nolan, Tiote, Barton, Ameobi (82' Ranger).
Żółte kartki: Clichy, Fabregas (Arsenal) oraz Tiote, Guitierre (Newcastle).
Czerwona kartka: Laurent Koscielny (Arsenal) - za faul /90'/.
Sędzia: Mike Dean.