Maaskant zaskakuje własnych piłkarzy

Trener Wisły Kraków przyzwyczaił już dziennikarzy, kibiców oraz własnych piłkarzy, że bardzo często dokonuje zmian - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego. Najczęściej dotyczy to obsady środkowego pomocnika.

Nigdy nie wiadomo kto akurat w danym spotkaniu będzie partnerował Radosławowi Sobolewskiemu. - Nawet jak ktoś zagra dobrze, to nie znaczy, że zagra za tydzień, bo mogą zmienić się wymagania związane z konkretnym przeciwnikiem - mówi Przeglądowi Sportowemu holenderski szkoleniowiec.

- Mam jednego zawodnika, który gdy tylko jest gotowy do gry, na pewno wychodzi na boisko. Sobolewski zna na wylot polską ligę i w każdym meczu walczy do upadłego - mówił miesiąc po objęciu posady.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu: