Szkoleniowiec Auxerre uważa, że jego podopieczni zagrali słabiej w drugiej części meczu. Byli zespołem słabszym od rywala i nie zdołali nawet zremisować ważnego pojedynku.
- Przez godzinę moja drużyna prezentowała się korzystnie. Po dobrej pierwszej połowie nie potrafiliśmy zagrać podobnie w drugiej części gry. Choć Milan dłużej utrzymywał się przy piłce, wierzyliśmy w możliwość wywalczenia korzystnego rezultatu. Zabrakło m.in. umiejętności technicznych, potrzebnych przy wykańczaniu akcji - przyznał Fernandez.
Z rezultatu zadowolony jest natomiast szkoleniowiec włoskiej drużyny. Massimiliano Allegri podkreślił, że jego podopieczni wyglądali lepiej na tle przeciwnika i zasłużyli na trzy punkty.
- Zespół rozegrał dobre spotkanie i wypracował dobre okazje do strzelenia goli. Liczyliśmy na korzystny rezultat oraz sprzyjający wynik w drugim meczu grupowym. Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo i cieszymy się z awansu do kolejnej rundy - powiedział trener Milanu.